Jarosław Kaczyński udziela poparcia Mirosławie Stachowiak-Różeckiej

- Wrocław jest pięknym i bardzo ważnym miastem, które posiada wspaniałą fasadę. Należy jednak pamiętać, że poza fasadą istnieją także tyły - budynki, ulice, infrastruktura, lecz przede wszystkim ludzie. Czy to, co dzieje się we Wrocławiu przez ostatnie lata, służy wrocławianom tak, jak powinno służyć? Czy ogromne zadłużenie służy przeciętnemu obywatelowi, czy rozbudowywana jest infrastruktura i czy odnawiane są inne części miasta? - pytał w niedzielę we Wrocławiu Jarosław Kaczyński, prezes Prawa i Sprawiedliwości.

Szef partii przyjechał do stolicy Dolnego Śląska, by udzielić poparcia Mirosławie Stachowiak-Różeckiej, która w wyścigu o prezydencki fotel zmierzy się w drugiej turze wyborów z urzędującym włodarzem, Rafałem Dutkiewiczem. Kaczyński podziękował wszystkim wrocławianom, którzy wzięli udział w wyborach, a szczególnie tym, którzy oddali głos na kandydatkę PiS i dodał, że ma ona duże doświadczenie w pracy samorządowej i jest znakomitym menadżerem.

- Zmiana we Wrocławiu jest potrzebna - zmiana na fotelu prezydenckim na osobę nową, energiczną i która, wbrew temu, co można usłyszeć, jest dobrym menadżerem, ratującym wrocławską wytwórnię filmową od upadku. My taką osobę mamy. Miastem powinni zarządzać ci, którzy mają wiele empatii i których największe ambicje są związane właśnie z zarządzanym miastem - mówił o Stachowiak-Różeckiej Kaczyński.

Tymczasem ubiegający się o reelekcję Rafał Dutkiewicz może liczyć na poparcie swojego poprzednika na fotelu prezydenta Wrocławia, byłego ministra kultury, Bogdana Zdrojewskiego. - Wrocławia nie stać na eksperymenty, dlatego wydaje mi się, że poparcie dla Dutkiewicza to optymalne rozwiązanie podczas drugiej tury wyborów - powiedział Zdrojewski, który jeszcze niedawno poddawał krytyce sposób, w jaki rządzi stolicą Dolnego Śląska Rafał Dutkiewicz.