Trwa ładowanie...
d2ixw8n
Jarosław Kaczyński to "potwór"? Paweł Kukiz ripostuje Krzysztofowi Skibie

Jarosław Kaczyński to "potwór"? Paweł Kukiz ripostuje Krzysztofowi Skibie

Krzysztof Skiba napisał list do Pawła Kukiza, w którym nazwał Jarosława Kaczyńskiego "potworem" i apeluje do Kukiza o powrót na scenę muzyczną. - Potworem jest dla mnie ustrój. Zadzwoniłem po tym liście do Krzyśka Skiby i mu to powiedziałem, że w obecnym ustroju jedna osoba w państwie może sprawować władzę wręcz absolutną. Tak samo było za czasów PO i Tuska. Potwory różnią się tylko w postaci osoby, która reprezentuje ustrój. Jeden jest bardziej uśmiechnięty, drugi mniej. Ale oboje robią to samo: trzymają państwo w swoim ręku - ripostował Paweł Kukiz. Polityk oświadczył, że chętnie wróciłby na scenę z dwóch powodów. - Po pierwsze to kocham, a drugi powód jest prozaiczny: pieniądze. - W czasach kariery za jeden koncert zarabiałem tyle, ile teraz przez miesiąc tej traumy, bo dla mnie Wiejska to Mordor i ogromne poświęcenie - dodał Kukiz.

Mówi pan, panie przewodniczący, "jRozwiń

Transkrypcja:

Mówi pan, panie przewodniczący, "jest mi absolutnie obojętne" nawet w tej rozmowie pan tak powiedział "z kim będę o tym rozmawiał, kto mi z tym pomoże, bo zależy mi na załatwieniu sprawy, a ludzie jakby będą narzędziem" tak rozumiem "do załatwienia tej sprawy". Ale czy absolutnie obojętne? Ja wiem, że już w tym miejscu o tym rozmawialiśmy, pan przekonywał mnie, że Jarosław Kaczyński w takich osobistych relacjach ciepły facet i można się z nim dogadać. Ale niejaki Skiba, prawda, napisał list do pana i mówi "ach panie Pawle, Pawle - no przecież powołuje się na starą znajomość - wspierasz potwora. Daj sobie spokój z tą polityką, wróć do muzyki". Ale ja tu się zwracam do Skiby - Krzysiek, ja natychmiast wróciłbym do muzyki z ogromną przyjemnością, gdyby tutaj był normalny ustrój. Ja jestem na wojnie w tej chwili, ja nie robię kariery. Odpowiedzialność za państwo mi nie pozwala. Odpowiedzialność, wie pan, za przyszłość, za przyszłe pokolenia, za dzieci, za wnuki, za to co jest przed nami. Naprawdę chętnie bym wrócił do muzyki z kilku powodów. Raz, że to kocham, a druga sprawa bardzo prozaiczna - pieniądze. Wie pan, ja w czasach kariery muzycznej zarabiałem w trakcie jednego koncertu tyle, ile w tej chwili przez miesiąc tej traumy, bo to jest dla mnie Mordor po prostu ta Wiejska i naprawdę ogromne poświęcenie. Ale dopóki tych celów nie będę próbował ze wszelkich sił osiągnąć, no to nie mogę z tego zrezygnować. Najgorszą rzeczą jaka mogłaby się zdarzyć to jest to, że ja po 8 latach wychodzę z tego sejmu i sobie robię rachunek: co osiągnąłem, jak wyglądała moja skuteczność. I nagle się okazuje, że nie ma, że nie ma, że praktycznie żadnej ustawy, żadnego projektu, że tylko 8 lat wchodziłem w spory jakieś, kłótnie, to z jednymi, to z drugimi i tak dalej, i tak dalej. Ale taki jest, mówię, powtarzam raz jeszcze - taki jest ustrój Polski wynikający z ordynacji. Niech pan zauważy, że w Wielkiej Brytanii, w systemach brytyjskich w ogóle, w systemie anglosaskim czy tam gdzie, są JOW-y we Francji czy w Japonii, w Australii, w Nowej Zelandii, że tam nawet posłowie konserwatywni czasami głosują tak jak posłowie liberalni, bo tego od nich oczekuje elektorat i nikt ich nie wyrzuca z partii. Po prostu wiedzą, że jeśli się sprzeciwią obywatelom, zagłosują inaczej, to obywatele ich nie wybiorą po raz kolejny, a w związku z tym partia straci też na sile. Ale o to określenie "potwór" chciałem jeszcze zapytać użyte przez Skibę. Wei pan, "potwór" to jest dla mnie ustrój, to jest dla mnie ustrój. Ustrój jest potworem i to w telefonie - zadzwoniłem do Krzyśka, do Skiby zadzwoniłem i powiedziałem mu: potworem jest ustrój. Tylko ten potwór raz ma twarz - ustrój, który powoduje, że jedna osoba w państwie może sprawować władzy wręcz absolutną. To samo było w czasach Platformy Obywatelskiej w czasach Donalda Tuska. Potwory różniły się czy jakby osoby reprezentujące potwora, czyli ten ustrój, różnią się tylko co do jednego - co do jakiejś takiej, jeden jest bardziej uśmiechnięty, drugi mniej uśmiechnięty, ale jeden i drugi robi dokładnie to samo. Trzymali całe państwo w ręku. Ja mam pomysł, panie przewodniczący, bo taka relacja, pan też o tym mówił, właśnie w relacjach indywidualnych Kaczyński ciepły człowiek - to nie jest pierwsza taka relacja, więc ja wierzę, że tak jest. To może by zorganizować jakieś takie spotkanie" Kukiz, Kaczyński, Skiba na przykład. Żeby Skiba poznał Kaczyńskiego, że to żaden potwór, a potem by fajną piosenkę napisał na przykład, zgodnie z prawdą jakąś. Ja myślę, że jednak SKiba jest tak zakochany w poprzedniku pana prezesa, że to jest raczej nie - a to jest chłopak wierny, tak że.
d2ixw8n
d2ixw8n
Więcej tematów