Jarosław Kaczyński przemawiał na Krakowskim Przedmieściu. "Chwała dla Macierewicza"
Jarosław Kaczyński wygłosił kolejne przemówienie, tym razem z okazji 93. miesięcznicy katastrofy smoleńskiej. - Zostały jeszcze trzy marsze - zapowiedział prezes PiS.
- Już wkrótce będziemy mogli powiedzieć, że nastąpi finał. Nie mogliśmy przejść do porządku dziennego nad tym, co stało się w Smoleńsku - mówił na początku przemówienia Kaczyński.
- Chwała tym, którzy przyczynili się do tego, aby ta sprawa nie została zapomniana. Chwała tym, którzy stali tutaj z krzyżami. Chwała tym którzy walczyli o prawdę, na czele z Antonim Macierewiczem - dziękował prezes PiS. Po tych słowach rozległ się aplauz dla byłego szefa MON.
- Ta droga jest kręta. Proszę wszystkich o zaufanie. Dojdziemy do celu. Będziemy mieli prawdziwie niepodległą i wolną Polskę - kontynuował, po czym tłum zaczął skandować: Jarosław, Jarosław!.
Lider PiS zapowiedział, kiedy skończą się miesięcznice smoleńskie. - Przed nami trzy takie marsze. One przejdą do historii złotymi zgłoskami i tak zostaną zapisane. Wy też zostaniecie tak zapisani - zakończył.
Po przemówieniu Kaczyńskiego został odczytany apel smoleński.