Jarosław Kaczyński kontra Zbigniew Ziobro. Najnowszy sondaż: PiS nie potrzebuje "przystawek"
Najnowszy sondaż potwierdza, że PiS nie potrzebuje wsparcia Porozumienia i Solidarnej Polski, by po raz kolejny wygrać wybory parlamentarne. To partie koalicyjne potrzebują wsparcia PiS, by wprowadzić swoich polityków do parlamentu.
Wyniki najnowszego sondażu Instytutu Badań Pollster dla "Super Expressu" są bezlitosne dla polityków Solidarnej Polski i Porozumienia. Nie mają szans na przekroczenie 5-proc. progu wyborczego.
Według badania Pollster ugrupowanie Zbigniewa Ziobry mogłoby liczyć na 2,35 proc. głosów. Porozumienie Jarosława Gowina cieszy się poparciem zaledwie 0,69 proc. wyborców.
Ugrupowanie Jarosława Kaczyńskiego nie musi martwić się progiem wyborczym. Z badania wynika, że nadal cieszy się największym wsparciem wyborców, może liczyć na 39,34 proc. głosów.
Z sondażu wynika, że do Sejmu weszliby jeszcze posłowie Koalicji Obywatelskiej, zdobywając 24,24 proc. głosów, Polska 2050 Szymona Hołowni - zdobywając 9,91 proc. głosów, Konfederacja - 8,49 proc., Nowa Lewica - 8,35 proc. oraz PSL - Koalicja Polska - 5,72 proc.
Sondaż: PiS niekwestionowanym zwycięzcą
Instytut Pollster zrealizował badanie 21-22 września, a więc zaledwie kilka dni po tym, jak podobny sondaż dla WP przygotował IBRIS. Z niego także wynika, że koalicjanci PiS nie mają żadnych szans na wprowadzenie swoich przedstawicieli do Sejmu.
Według sondażu IBRIS dla WP Solidarna Polska Zbigniewa Ziobry może liczyć na poparcie 1,5 proc. wyborców, Porozumienie Jarosława Gowina na 1,2 proc. głosów.
Także z sondażu przygotowanego dla WP wynika, że niekwestionowanym zwycięzcą wyborów będzie PiS. Może liczyć na poparcie 35 proc. wyborców.
Źródło:"Super Express"