Jarosław Kaczyński jak Einstein, Jobs czy Obama. Posłanka PiS porównuje
Wakacyjny ubiór prezesa PiS wciąż jest obiektem dyskusji. Przeciwnicy polityczni podejrzewają fotomontaż i kpią z gustu Jarosława Kaczyńskiego. W obronę swojego lidera wzięła posłanka PiS Bernadeta Krynicka, która porównała go do znanych postaci.
Co łączy Jarosława Kaczyńskiego z Barackiem Obamą, Markiem Zuckerbergiem, Albertem Einsteinem czy Stevem Jobsem? Nie chodzi o zajmowane stanowisko, dorobek naukowy czy wpływ na rzesze ludzi.
Bernadeta Krynicka przekonuje, że wszyscy, których wymienia "jednym tchem" na Twitterze, mają ważniejsze sprawy na głowie niż zastanawianie się nad codzienną garderobą. "Skupiają się na tym, co istotne!" - zaznacza posłanka PiS.
To kolejny głos w dyskusji o urlopowym ubiorze Jarosława Kaczyńskiego. Wpis Krynickiej odnosił się do twitta Michała Szczerby. Poseł PO sugerował, że opublikowane w sieci wakacyjne zdjęcie prezesa PiS może być fotomontażem. "Prezes bardzo lubi tę niebieską koszulę, ciemną kamizelkę i szare spodnie. W tym komplecie był już na wakacjach w 2016" - napisał Szczerba.
W tym samym stroju, uzupełnionym jedynie o dżinsową dżokejkę, sfotografował Kaczyńskiego jego najbliższy współpracownik i wakacyjny kompan, Joachim Brudziński. Zdjęcie zamieścił na Twitterze. "Gdybyście zjedli tysiąc kotletów i wezwali na pomoc Komisję UE to na nic wasze popiskiwania i zaklinanie rzeczywistości" - napisał w komentarzu do dyskusji o autentyczności zdjęć prezesa.
Zobacz też: Związek pracodawców o przepisach dot. zatrudniania obcokrajowców
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
