Jarosław Gowin: odwołanie Gronkiewicz-Waltz postawiłoby pytania o zmiany w PO
Poseł PO, kandydat na szefa partii Jarosław Gowin uważa, że ewentualne odwołanie Hanny Gronkiewicz-Waltz z funkcji prezydenta stolicy, powinno skłonić Platformę do zastanowienia się, czy partia powinna kontynuować dotychczasową politykę.
Do komisarza wyborczego trafiły podpisy pod wnioskiem o referendum w sprawie odwołania Gronkiewicz-Waltz z funkcji prezydent stolicy. Pod wnioskiem podpisało się ponad 232 tys. osób - poinformował burmistrz Ursynowa Piotr Guział. Komisarz ma 30 dni na weryfikację podpisów.
- Odwołanie Hanny Gronkiewicz-Waltz byłoby dla nas ciężkim ciosem i kazałoby się zastanowić nad tym, czy powinniśmy kontynuować dotychczasową politykę, a także postawiłoby pytanie o to, czy nie należy doprowadzić do dużo głębszych zmian personalnych w partii - powiedział Gowin.
Zapewnił jednocześnie, że na razie cały wysiłek PO "będzie nakierowany na to, żeby przekonać mieszkańców Warszawy, że Hanna Gronkiewicz-Waltz realizuje dobrą wizję dla naszej stolicy i nie zasługuje na odwołanie tuż przed końcem jej drugiej kadencji".Według Gowina, Warszawa zawdzięcza Gronkiewicz-Waltz imponującą liczbę "dalekosiężnych inwestycji".