Japońskie władze wprowadziły stan wyjątkowy dla części terytorium kraju. Już niedługo ma on być rozszerzony na całe państwo. Japonia długo zwlekała z wdrażaniem radykalnych działań w walce z COVID-19. Efekt jest taki, że wciąż przybywa tu zarażonych. Tymczasem nadal działa tu wiele restauracji i barów. Ludzie chodzą normalnie do pracy w biurach. Wielu lekceważy zalecenia i podróżuje nad morze. O szczegółach w rozmowie Klaudiusza Michalca z Emilem Truszkowskim, youtuberem, mieszkającym w Japonii.