Japonia przygotowuje się na uderzenie tajfunu. Dziesiątki tysięcy ewakuowanych ludzi
Japońska Agencja Meteorologiczna określiła tajfun Lan jako "bardzo potężny i obszerny". Żywioł uderzy w poniedziałek, ale już dzisiaj spowodował ogromne utrudnienia. Odwołano ponad 380 lotów, na zachodzie kraju nie kursują niektóre pociągi i promy. W obawie przed tajfunem władze przyspieszyły wybory.
22.10.2017 | aktual.: 22.10.2017 14:29
Tajfun Lan zbliża się do Japonii z południowego zachodu z prędkością 40 km na godz. Ulewnym deszczom towarzyszą podmuchy wiatru sięgają 216 km/h. Meteorolodzy prognozują, że gdy tajfun Lan uderzy w poniedziałek rano w Tokio, w środkowej i wschodniej Japonii podmuchy podmuchy wiatru mogą sięgać 162 km/h.
Lokalne władze, m.in. prefektury Osaka, zaleciły ewakuację osobom, które mieszkają blisko wybrzeża i rzek z powodu zagrożenia tsunami, powodziami i osunięciami ziemi. Chodzi o ponad 70 tys. gospodarstw domowych.
Premier Shinzo Abe zwrócił się do ministra stanu ds. zarządzania w czasie klęsk żywiołowych, by był gotów na ewentualną mobilizację ekip ratunkowych, w tym sił samoobrony.
Tajfun wpłynął na wybory
W kraju trwały w niedzielę przedterminowe wybory parlamentarne. Z podawanych, jeszcze w trakcie głosowania, informacji o frekwencji wynika, że była ona rekordowo niska. Jednak nie obejmuje ona osób, które zagłosowały wcześniej.
O głosowanie korespondencyjne w związku ze złymi warunkami pogodowymi zaapelował premier Shinzo Abe. Taki sposób głosowania wybrało aż 15,64 mln spośród 100 mln uprawnionych do głosowania Japończyków.
Na niektórych niewielkich i odległych wyspach, na południowym wschodzie kraju, w niedzielę w ogóle nie otworzono lokali wyborczych. Głosowanie przełożono na sobotę, aby jeszcze przed nadejściem tajfunu karty wyborcze mogły zostać przetransportowane do miejsc, gdzie przelicza się głosy.
Według pierwszych sondażowych wyników wybory parlamentarne wygrała prawicowa koalicja premiera Shinzo Abe. Jednak ostateczny wynik wyborów będzie znany później, bo niektóre komisje wyborcze z uwagi na pogodę rozpoczną liczenie głosów dopiero w poniedziałek.