Japonia ma pomysł na szybką odbudowę po trzęsieniu
Rząd Japonii rozważa ustanowienie "specjalnych stref odbudowy" na terenach na wschodnim wybrzeżu dotkniętych trzęsieniem ziemi i falą tsunami, dzięki czemu szybciej podniosłyby się ze zniszczeń wywołanych kataklizmem - poinformowały źródła rządowe.
Jak podały źródła, w specjalnych strefach obowiązywałyby preferencyjne warunki podatkowe oraz ograniczone regulacje prawne.
Japońskie Zgromadzenie Narodowe (parlament) debatuje obecnie nad podobnym projektem ustawy, który wprowadza tzw. całościowe strefy specjalne. Zgłosił ją rząd prefektury Hyogo po trzęsieniu ziemi w 1995 roku. Chodzi o uprzywilejowane strefy ekonomiczne, służące rewitalizacji obszarów zdewastowanych przez kataklizm.
Władze Hyogo zaproponowały 22 marca, by stary pomysł wykorzystać dla poprawy sytuacji po ostatniej tragedii. Jednak rząd centralny przychyla się ku nowej ustawie, bo przewiduje ona rozszerzone preferencyjne traktowanie dotkniętych regionów - pisze agencja Kyodo.
Na skutek potężnego trzęsienia ziemi o sile 9 w skali Richtera i wywołanej nim fali tsunami z 11 marca zmarło lub zaginęło ponad 28 tysięcy osób. Doszło też do poważnej awarii w elektrowni jądrowej Fukushima I.