Tomaszewski powiedział w piątek, że jego zadaniem w nowej pracy będzie _ tworzenie warunków, aby uczelnią oraz jej możliwościami zainteresowało się wielu ludzi w Polsce_.
Dodał, że propozycja, którą dostał do rektora ASP była dla niego zaskoczeniem. Jak wyjaśnił, rektor złożył mu ofertę, a on przyjął ją jako pewne wyzwanie w swoim życiu. Bardziej traktuję to jako wyzwanie, a nie jako posadę czy funkcję, a w "budżetówce" to będą raczej symboliczne pieniądze - powiedział były wicepremier.
Tomaszewski uważa, że w nowej pracy pomocne będą kontakty, które nawiązał w czasach gdy był liderem łódzkiej "Solidarności" i wiceprzewodniczącym Komisji Krajowej związku. (miz)