Trwa ładowanie...

Janusz Sibora dodzwonił się do "W tyle wizji". Wyjaśniał, na czym polega problem ze zdjęciem Dudy i Trumpa

Prowadząca" W Tyle Wizji" Magdalena Ogórek była wyraźnie zaskoczona widzem, który dodzwonił się do jej programu. Dr Janusz Sibora postanowił wytłumaczyć, dlaczego podpisanie deklaracji przez Andrzeja Dudę w USA przebiegło źle.

Janusz Sibora dodzwonił się do "W tyle wizji". Wyjaśniał, na czym polega problem ze zdjęciem Dudy i TrumpaŹródło: TVP Info
d2j6wim
d2j6wim

Opublikowane przez amerykańską dyplomację zdjęcie Andrzeja Dudy i Donalda Trumpa podpisujących dokumenty jest w sieci szeroko komentowane. Temat siedzącego prezydenta USA i stojącego przy nim Dudy został również podjęty w programie "W tyle wizji".

Do dyskusji na ten temat włączył się widz. Okazało się, że połączony ze studiem "pan Janusz z Gdyni" to badacz ds. protokołu dyplomatycznego dr Janusz Sibora. Telefon zaskoczył prowadzącą, która szybko zapytała go, "czym sobie zasłużył", że "piszą o nim tak nieładnie".

- Ja nie wiem, czy nieładnie. Ja wiem, że cytuje mnie np. "Washington Post" i chciałbym wyjaśnić, na czym polega problem - zbył zaczepkę dr Sibora. Ekspert wyjaśnił, że "protokół dyplomatyczny dokładnie przewiduje, jak powinno wyglądać podpisywanie dokumentów".

Zobacz także: Drwiny ze zdjęcia Andrzeja Dudy z Trumpem. Leszek Miller komentuje

- Ten dokument to osiągnięcie delegacji która nad nim pracowała. Na koniec, żeby podnieść jego rangę, powinien zostać podpisany w osobnej sali obok w innych pomieszczeniach, bo tam kilka takich sal jest. Dodatkowo wybiera się na przykład jakiś mebel historyczny. Amerykanie mają taką kolekcję mebli w Departamencie Stanu i w Białym Domu do podpisywania takich dokumentów - wyjaśnił.

d2j6wim

Prowadząca ucina rozmowę

I dodał, że "delegacje powinny zostać zaproszone, panowie prezydenci powinni podpisać ten dokument, wymienić się nim i najczęściej otwiera się wtedy butelkę szampana i wznosi toast". - A jak Bronisław Komorowski popełniał kolejne gafy, to też je pan komentował? - zapytała Ogórek.

- Podobne wydarzenia komentuję mniej więcej od czasu, gdy ukazała się moja książka „Protokół Dyplomatyczny”. Również chyba z panią redaktor wspólnie komentowaliśmy różne sytuacje - przypomniał Sibora. I zapewnił, że strona amerykańska przywiązuje do podpisywania dokumentów "dużą wagę".

- Nie bardzo mamy czas, żeby wejść w te wszystkie szczegóły. Może kiedyś poświęcimy tym zagadnieniom więcej czasu. Wtedy też prosimy o telefon a dzisiaj już dziękujemy - zakończyła rozmowę prowadząca.

Źródło: TVP Info

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

d2j6wim
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2j6wim
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj