"Janukowycz otrzymuje instrukcje prosto z Moskwy"

Powołując się na źródło "zbliżone do ukraińskiej Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony", agencja przytoczyła fragmenty raportu Władimira Surkowa, zastępcy szefa administracji prezydenta Władimira Putina, w którym zawarte są wskazówki dla określanej mianem prorosyjskiej ukraińskiej koalicji rządowej.

Źródła PAP w kręgach dyplomatycznych twierdzą, że dokument jest autentyczny. Ta grupa (Rosjan) działa na Ukrainie od jakiegoś czasu. Bywa tu sam Surkow, prowadzi tu jakieś interesy. Ta publikacja (w "Unian") to pewnik - powiedział anonimowy informator.

Według źródła "Unian", które, jak twierdzi, ma kopię dokumentu opracowanego przez Surkowa, kancelaria rosyjskiego prezydenta uważa za niezbędne "udzielenie wszelkiego poparcia zwolennikom uregulowania sytuacji na Ukrainie przez Sąd Konstytucyjny oraz sprzyjanie poparciu takiego wariantu rozwiązania kryzysu politycznego ze strony instytucji międzynarodowych".

Zgodnie z wnioskami Surkowa "nieustępliwość prezydenta Ukrainy (Wiktora Juszczenki wobec kwestii rozwiązania parlamentu) opiera się na radykalizmie (Julii) Tymoszenko i jego osobistym przekonaniu, że ma poparcie struktur siłowych".

Rozmówca "Unian" twierdzi, że w raporcie Surkowa mówi się o konieczności "aktywnego informowania prezydenta Ukrainy o wykorzystywaniu go przez Julię Tymoszenko do realizacji jej własnego planu dojścia do władzy (na stanowisko premiera, bądź prezydenta) oraz o możliwości podziału Ukrainy w razie przeprowadzenia przedterminowych wyborów parlamentarnych".

W raporcie zawarto także takie wskazówki, jak konieczność "zwiększenia liczby uczestników masowych akcji w Kijowie i zabezpieczenia działalności Sądu Konstytucyjnego". Raport zaleca też ukraińskim koalicjantom, by spotykali się z szefami resortów siłowych i "wymagali od nich działania w zgodzie z prawem oraz niewykonywania przestępczych rozkazów kancelarii prezydenta (Juszczenki)". (ak)

Jarosław Junko