Janukowycz nie składa broni
Jednak Janukowycz nie poddał się. W 2006 roku Partia Regionów wygrała wybory, a jego niedawny przeciwnik, prezydent Juszczenko, desygnował go na premiera wbrew sprzeciwom Julii Tymoszenko.
Wobec kolejnych politycznych kryzysów i walk, w 2007 roku doszło do powtórnych wyborów parlamentarnych i tym razem to Tymoszenko doszła do władzy na trzy lata. W tym czasie Janukowycz przygotowywał się już do wyborów prezydenckich, które odbyły się w lutym 2010 roku. Po ich wygraniu klimat polityczny na Ukrainie zaczął się zmieniać. Rok później fotel premiera zajął Mykoła Azarow, kolega Janukowycza z Partii Regionów. Z kolei Julia Tymoszenko została skazana za defraudację i spowodowanie strat finansowych Naftohaz Ukrainy, wynikających z podpisania niekorzystnego kontraktu z Rosjanami. W więzieniu ma spędzić siedem lat, czemu sprzeciwiają się państwa zachodnie i opozycja.
Na zdjęciu: Julia Tymoszenko pokazuje siniaki, będące rezultatem brutalnego traktowania przez służbę więzienną.
Dowiedz się więcej o Janukowyczu: Bandyta z poparciem... 96%