Zdaniem ministra, przemawiają za tym głównie argumenty finansowe. Janik mówił dziennikarzom, że podczas prac nad nową ustawą o dochodach samorządu, nad dostosowaniem do wymogów UE oraz nad optymalnym wykorzystaniem unijnych funduszy strukturalnych opowiada się za zmniejszeniem liczby jednostek samorządu terytorialnego "od gminy do województwa".
Według szefa MSWiA, trzeba odpowiedzieć sobie na pytanie, czy powiatów ma być ponad trzysta, czy sto siedemdziesiąt. Obecnie w Polsce jest 315 powiatów.
Indagowany, czy postulat zmniejszania liczby jednostek samorządu jest jego stanowiskiem, czy SLD, Janik odpowiedział: Myślę, że jest to stanowisko SLD, a mam nadzieję, że i w perspektywie stanowisko rządu.
Sojusz - zdaniem ministra - będzie dążyć do powiększania (terytorialnego - PAP) jednostek samorządu (poprzez łączenie niektórych obecnie istniejących - PAP).
Zapowiadanych zmian Janik nie nazywał "reformą". Twierdził, że jest to budowania większych jednostek, które miałyby większe środki finansowe i byłyby bardziej samodzielne finansowo.
Argumentował, że część spośród ponad 2 tys. gmin nie zarabia nawet na pensje wójta. Jego zdaniem, dochody z podatków uzyskiwane przez niektóre powiaty nie pokrywają budżetów starostów. W ocenie ministra, takich powiatów jest ponad 30. Rodzi się więc pytanie, czy nie marnotrawimy zbyt wiele pieniędzy na koszty funkcjonowania tego aparatu - zaznaczył. (aka)
