![Amerykańska polityka, czyli nuklearna wojna na memy [OPINIA]](https://v.wpimg.pl/MzE5OWI3YhskVzlkZkhvDmcPbT4gEWFYMBd1dWYAfE49BHhhZlUkFiBHKicmHSoIMEUuIDkdPRZqVD8-ZkV8VSFcPCclUjRVIFgtMi0cKRh9UHtuKwRgHnMBLXp9An0ZaAx2ZXEeKUNwV3xmcAovTXIAbSo)
Jan Paweł II i Karekin II - deklaracja odpowiedzialności
Papież Jan Paweł II kończy wizytę w Armenii, z okazji 1700 rocznicy chrztu tego kraju. Żegnając się z Eczmiadzynem - ormiańskim Watykanem - który był podczas wizyty jego rezydencją - Jan Paweł II podpisał wraz z katolikosem Karekinem II wspólną deklarację.
Dokument dotyczy nie tylko stosunków obu Kościołów - rzymsko-katolickiego i ormiańskiego. Mowa jest w nim również o aktualnej sytuacji międzynarodowej i odpowiedzialności, jaka spoczywa w tym momencie na przywódcach religijnych.
Szczególnie dzisiaj złożoność i wyzwania sytuacji międzynarodowej wymagają wyboru między dobrem i złem, człowieczeństwem i tym, co nieludzkie, prawdą i kłamstwem - piszą papież i katolikos.
Jan Pawel II i Karekin II zwracają uwagę, że bieżące kwestie w dziedzinie prawa, polityki, nauki i życia rodziny dotyczą samego sensu człowieczeństwa i jego powołania.
Są wyzywaniem dla współczesnych chrześcijan - w nie mniejszym stopniu, aniżeli kiedyś męczenników - do dawania świadectwa prawdzie, nawet wtedy, gdy istnieje ryzyko przypłacenia tego życiem - głosi deklaracja.
W deklaracji zagłada Ormian w okresie I Wojny Światowej nazwana jest ludobójstwem, choć nie wspomniano, kto dopuścił się tej zbrodni.
Papież pożegnał się z Eczmiadzynem. W drodze na lotnisko zatrzyma się w kalsztorze Khor Virap, związanym z początkami chrześcijaństwa w Armenii a o 19.30 polskiego czasu odleci do Rzymu. (prak)
