Jakubowska spiskowała z Polsatem

Korespondencję, która po raz kolejny rzuca światło na nieprawidłowości przy tworzeniu ustawy, odczytali biegli z twardego dysku Jakubowskiej, który został przez nią skasowany na początku zeszłego roku. Odeszła wtedy z Ministerstwa Kultury na stanowisko szefa gabinetu politycznego premiera.

List nosi datę 27 czerwca 2002 roku. To dzień po spotkaniu premiera z nadawcami prywatnymi, podczas którego Leszek Miller ogłosił wolę kompromisu w sprawie ustawy medialnej. Jego wypełnieniem ma być rządowa autopoprawka, którą opracuje Aleksandra Jakubowska.

27 czerwca Jakubowska mailuje do Józefa Birki z Polsatu: "Projekt zapisów do autopoprawki. Proszę o dyskrecję i uwagi". List ma załącznik z 5-stronicowym projektem autopoprawki. Są tam rozwiązania korzystne dla Polsatu, na przykład obniżenie z 30 do 15% "utworów słowno-muzycznych", które muszą być nadawane w języku polskim i możliwość przerywania reklamami programów publicystycznych i dziecięcych.

Załącznik nazywa się "birka.doc" i tę nazwę dostał najprawdopodobniej tuż przed wysłaniem. Nazwa może potwierdzać, że ta wersja była przeznaczona tylko dla Polsatu. Żaden inny nadawca nie otrzymał wówczas od Jakubowskiej autopoprawki - czytamy w "Gazecie Wyborczej".(IAR)