Jakie są grzechy główne polskich związkowców?
Dziennik "Polska" opisuje grzechy polskich związków zawodowych i "zawodowych" związkowców, którzy stając w obronie pracowników, w rzeczywistości często walczą o własne interesy.
Według gazety niektórzy działacze, na przykład reprezentanci pracowników Jastrzębskiej Spółki Węglowej, pod pretekstem walki o prawa górników walczą o swoje stołki. W przypadku spółki, przeciwstawiają się jednolitemu układowi zbiorowemu, gdyż doprowadziłby on do ograniczenia liczby etatów związkowych o 1/3.
Jak pisze dziennik, kolejną kontrowersyjną sprawą jest zasiadanie związkowców w radach nadzorczych i otrzymywanie z tego tytułu wynagrodzenia. Tak jest między innymi w Hucie Sendzimira i Hucie Katowice.
Gazeta przypomina także o sytuacjach, w których działacze związkowi zostawali szefami własnych spółek, świadczących usługi na rzecz własnego pracodawcy lub sprzedających na rynku jego produkty. I ostatni zarzut - "Polska" pisze, że działalność w związku to dla części działaczy trampolina do politycznej kariery.