Jaki samolot dla polskiej armii?
Koperty z ofertami na samolot wielozadaniowy dla polskich sił zbrojnych zostały otwarte. Nastąpiło to, zgodnie z zapowiedziami, w środę w południe w Dowództwie Wojsk Lotniczych - poinformował rzecznik MON płk Eugeniusz Mleczak.
13.11.2002 | aktual.: 13.11.2002 14:54
Przed siedzibą dowództwa zgromadzili się dziennikarze, liczący na ujawnienie choć części informacji na temat ofert. We wtorek minął termin ich składania. W środę w Ministerstwie Obrony Narodowej ma odbyła się konferencja na temat złożonych propozycji samolotu wielozadaniowego.
Wiceminister obrony narodowej Janusz Zemke ujawnił, że zaoferowane Polsce samoloty wielozadaniowe różnią się ceną. Rozpiętość oferty producentów F-16, Gripena i Mirage'a sięga 10%.
Cena wszystkich ofert oscyluje wokół 3,5 mld dolarów.
Do przetargu na bojowy samolot wielozadaniowy stanęło trzech oferentów: amerykański F-16 C/D Block 50/52, Gripen oferowany przez konsorcjum szwedzko-brytyjskie, oraz francuski Mirage 2000-5 Mk2. Wartość przetargu na 48 samolotów wynosi co najmniej 3,5 mld dolarów.
Po otwarciu ofert rząd ma 45 dni na ogłoszenie, który samolot otrzymają polskie siły powietrzne. Pierwsza eskadra 12 samolotów plus cztery zapasowe ma być gotowa do końca 2006 roku, cała dostawa ma zostać zrealizowana do końca 2008 roku. Polskie prawo wymaga, by przy dużych zakupach sprzętu wojskowego za granicą sprzedający ulokował w polskim przemyśle zamówienia wartości nie mniejszej niż wartość kontraktu, dlatego - oprócz oferty na samolot - złożone też zostały propozycje offsetowe.
We wtorek otworzone zostały oferty na kołowy transporter opancerzony. MON zamierza kupić w sumie tysiąc transporterów za miliard dolarów. Pierwszych 400 pojazdów w wersji bojowej i 200 transporterów bazowych - wozów dowodzenia, ewakuacji medycznej i zaopatrzenia - wojsko ma dostać w latach 2004-08.
Nowe transportery mają zwiększyć manewrowość wojsk lądowych. W przetargu zaoferowano ośmiokołowe transportery Piranha III, produkowane przez szwajcarską firmę Mowag, należącą od niedawna do General Motors; Pandur produkcji austriackiej firmy Steyr i fiński transporter AMV zakładów Patria. Warunkiem postawionym w przetargu było, by pojazd, który go wygra, był produkowany w polskich zakładach zbrojeniowych.(an)