Skrajne reakcje

Cytowany przez BBC Ben Morse, pracownik biurowy z Londynu, zna sprawę bardzo dobrze. - W biurze, w którym aktualnie pracuję, prowadzi się codzienne dyskusje o temperaturze. Ktoś włącza lub wyłącza klimatyzację trzy-cztery razy dziennie. Project managerka z Singapuru, Ai Ling Chang, w swojej karierze zawodowej miała do czynienia z przeróżnymi strategiami. - W jednej pracy miałam koleżankę, która obkładała oparcia na łokcie swojego fotela biurowego materiałem, żeby zawsze były ciepłe. W innej trafił się kolega, który czasem wychodził do toalety, zdejmował z siebie wszystkie ubrania, stał i czekał, aż zrobi mu się chłodniej - opowiada.