Jak pomóc Polakom na Białorusi
Natychmiastowe uruchomienie audycji informacyjnych dla Polaków na Białorusi, stworzenie szybkiej ścieżki dla osób chcących uzyskać podwójne obywatelstwo i niekierowanie pieniędzy z Polski do popieranych przez białoruskie władze byłych szefów Związku Polaków - to propozycje pomocy Polakom na Białorusi, jakie złożył Donald Tusk po powrocie z Grodna, gdzie spotkał się z przedstawicielami polskiej mniejszości.
01.08.2005 | aktual.: 01.08.2005 20:53
Donald Tusk powiedział, że sytuacja na Białorusi jest bardzo poważna. Polscy działacze są zastraszani przez służby bezpieczeństwa, a w państwowej telewizji są pokazywane antypolskie materiały.
Lider PO powiedział po powrocie z Grodna, że należy jak najszybciej sprawić, aby pieniądze z Polski kierowane formalnie do Związku Polaków na Białorusi nie trafiały do takich osób jak Tadeusz Kruczkowski.
Kruczkowski przewodniczył Związkowi Polaków na Białorusi do marcowego kongresu ZPB, który dokonał zmiany na tym stanowisku i wybrał Andżelikę Borys. Władze białoruskie nie uznały tego wyboru.
Wicemarszłek Sejmu powiedział w Białymstoku dziennikarzom, że nie można czekać, aż Unia Europejska pomoże w uruchomieniu niezależnej rozgłośni radiowej nadającej na Białoruś. Jego zdaniem, trzeba niezwłocznie pomóc Polakom na Białorusi przez programy i informacje w polskich mediach, które docierają na Białoruś.
Polacy w Grodnie nie chcą aksamitnej polityki, lecz stanowczości i zdecydowanego działania - powiedział Tusk.
Tusk zapowiedział, że w najbliższych godzinach zwróci się do władz publicznej telewizji i radia, by podjęły pracę nad audycją dla Polaków w tym kraju. Jak powiedział, potrzebują oni rzetelnej informacji. Audycje miałyby być emitowane w TVP1, radiowej "Jedynce" i w Radiu Białystok.
Tusk oświadczył, że zwróci się także do prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego o umożliwienie "szybkiej ścieżki" w staraniach o podwójne obywatelstwo szczególnie dla najbardziej zagrożonych działaczy polskich na Białorusi.
Tusk oświadczył, że w tym kraju nie ma konfliktu między Polakami a Białorusinami. W pikiecie pod Domem Polskim, siedzibą ZPB uczestniczyli też Białorusini - powiedział. Jak dodał, rozmawiał z liderami opozycji białoruskiej, którzy solidaryzują się z Polakami w konflikcie wokół Związku Polaków na Białorusi.