Porozumienie było blisko...
Pamiętacie jeszcze PO-PiS? Wielu miało nadzieję na koalicję dwóch zwycięskich partii wyborów parlamentarnych w 2005 r. Negocjacje na temat stworzenia wspólnego rządu trwały długo. Utrudniały je konflikty między obiema stronami w związku z prowadzoną w tym samym czasie kampanią prezydencką. Po zwycięstwie Lecha Kaczyńskiego w wyborach prezydenckich sprawa jeszcze bardziej się skomplikowała. Ostatecznie do koalicji z PO nie doszło. W lutym 2006 r. PiS podpisano tzw. pakt stabilizacyjny mający cechy umowy koalicyjnej, a na przełomie kwietnia i maja 2006 r. właściwą umowę koalicyjną z Samoobroną i LPR. Czy kiedyś polska prawica znajdzie wspólny język?
Na zdjęciu z września 2005 r. poseł PiS Michał Kazimierz Ujazdowski, lider PiS Jarosław Kaczyński, posłanka PO Hanna Gronkiewicz-Waltz, oraz posłowie PO Jan Rokita i Bronisław Komorowski idą rozmawiać o tworzeniu wspólnego rządu.