Jak omijać podatki, czyli... kolejna wpadka Palikota?
Podczas obrad sejmowej komisji "Przyjazne Państwo" Janusz Palikot przedstawił sposób, jak posiadając firmę, ominąć przepisy i nie zapłacić podatku - informuje gazeta.pl. Poseł Palikot w sposób szczery przyznał się do omijania prawa - komentuje Marek Wikiński z LiD.
Przecież ja wiem, jak to się obchodzi, bo 17 lat się zajmowałem gospodarką - powiedział Janusz Palikot w nagraniu udostępnionym przez portal polityczni.pl. To jest banalnie proste. Daje pan pożyczkę do banku, bank daje panu pożyczkę. Rozumie pan? Pan robi zakładkę przez bank i panu w ogóle te przepisy nic nie robią. Ma pan ten sam efekt, bo te koszty od banku obniżają panu podstawę opodatkowania, a wyprowadza pan to przez pożyczkę do banku i lokatę swoich własnych pieniędzy których pan nie dał jako współwłaściciel do spółki tylko pan zdeponował w banku, ma pan od tego lokatę, pan to wszystko sobie jeszcze bardziej optymalizuje.
Całe nagranie komisji znajdziesz tu: Jak omijać podatki
Słowa posła PO przytoczył w radiu TOK FM inny członek komisji Paweł Poncyliusz z PiS.
Palikot pokazał jaki jest scenariusz, żeby ominąć przepis i wykazał, że jest on nieskuteczny, jeśli ktoś ma dobrych prawników - relacjonuje Poncyliusz.
W rozmowie z gazetą.pl Marek Wikiński z LiD, także członek komisji "Przyjazne Państwo" potwierdza: Poseł Palikot w sposób szczery przyznał się do omijania prawa. Jego wyznanie budzi podejrzenie, że unikał opodatkowania - komentuje Wikiński.
To nie omijanie prawa, bo to jest zgodne z prawem - odpiera zarzuty w rozmowie z gazetą.pl Janusz Palikot, a wypowiedź Wikińskiego nazywa skandaliczną. Poseł tłumaczy, że podczas obrad komisji podał przykład bezsensownego i nieskutecznego przepisu, który należy zlikwidować.
Każdy, kto ma firmę wie, jak ominąć te przepisy i je omija - podsumowuje Palikot.