Jak będziemy wybierać eurodeputowanych?
Sejm dyskutuje nad rządowym projektem ordynacji wyborczej do Parlamentu Europejskiego - tzn. zbioru zasad, według których w czerwcu przyszłego roku po raz pierwszy będziemy wybierać eurodeputowanych.
27.08.2003 16:00
54 parlamentarzystów ma być wybieranych w 13 okręgach wyborczych na pięcioletnią kadencję. Kandydatów będą mogły zgłaszać partie, koalicje partii, czy komitety wyborców. Kandydować będzie mógł nie tylko Polak, który skończył 21 lat, ale także każdy obywatel Unii Europejskiej.
Głosy oddane w wyborach mają być przeliczane na mandaty metodą premiującą duże ugrupowania. Najpierw mandaty będą rozdzielane w skali całego kraju między listy kandydatów, na które padło ponad 5% głosów. O tym, kto dostanie mandat, zdecyduje podział w okręgach.
Ciekawostką jest fakt, że objaśnienia na karcie do głosowania i w lokalach wyborczych będą musiały być przetłumaczone na język angielski, a wyników głosowania nie będzie można podać, dopóki nie zakończą się wybory we wszystkich krajach Unii Europejskiej.
Rząd proponuje także, by w wyborach do Parlamentu Europejskiego mogła głosować tylko Polonia z krajów członkowskich Unii. To wyklucza udział w głosowaniu Polaków w Ameryce, czy w byłych republikach Związku Radzieckiego.