Jajo, którego pilnują żołnierze
Żołnierze pełniący wartę przy grobie nieznanego żołnierza w Rzymie, pilnują od środy jaja mewy oraz jego rodziców.
Ołtarz Ojczyzny przy Placu Weneckim, gdzie znajduje się grób, wykonany jest z białego marmuru. Dlatego ptaki - zdaniem ornitologów - mogą go mylić z nadmorską skałą.
Przez długi czas jajo mewy było zupełnie niewidoczne. Do momentu, gdy podmuch silnego wiatru nie wywiał go z gniazda i rodzice nie podnieśli wrzasku w obawie o los swego potomstwa. Zwróciło to uwagę żołnierzy pełniących wartę przy grobie nieznanego żołnierza. Miejsce, gdzie zatrzymało się jajo, zostało ogrodzone i nikt nie ma do niego dostępu.
Działacze towarzystwa ochrony przyrody przypominają, że jaja i pisklęta mewy są pod ścisłą ochroną.
Mewy, chroniące się kiedyś w Rzymie tylko na zimę, spędzają tam ostatnio większą część roku. Do morza mają niewiele ponad 20 kilometrów.