Jachira broni flipperów. Owacje dostała od Konfederacji

Klaudia Jachira wzbudziła entuzjazm posłów Konfederacji. Nagrodzili posłankę KO gromkimi brawami, po płomiennej mowie w obronie flipperów. Jachira porównała ich m.in. od osób prowadzących piekarnie. - Zawód jak każdy inny - stwierdziła.

Klaudia Jachira została nagrodzona gromkimi brawami
Klaudia Jachira została nagrodzona gromkimi brawami
Źródło zdjęć: © PAP
Justyna Lasota-Krawczyk

26.06.2024 | aktual.: 26.06.2024 21:59

W środowy wieczór w Sejmie poddany dyskusji został projekt ustawy mającej uregulować tak zwane flippowanie na rynku mieszkaniowym.

Nowelizacja ma wprowadzić dodatkowy podatek od czynności cywilnoprawnych dla osób, które kupują tanio mieszkania i sprzedają je z zyskiem po remoncie. Zmiana ma też dotyczyć posiadaczy kilku lokali.

Swój sprzeciw wobec projektu ustawy wyraziła posłanka Koalicji Obywatelskiej, Klaudia Jachira. - Ceny nieruchomości nie wzrosły przez flipperów, a przez nieudolnych polityków, którzy niszczyli gospodarkę przez ostatnie osiem lat tak, że jedyną formą oszczędzania pozostało inwestowanie w nieruchomości. Jeśli chcemy stabilizacji, a nawet spadku cen na rynku nieruchomości, to przede wszystkim zadbajmy wreszcie o rozwój gospodarczy - zaczęła swoje wystąpienie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jachiry pomysł na mieszkania

Posłanka KO jest przekonana, że godne zarobki pozwolą na prowadzenie oszczędności. - Szybciej odłożymy albo na duży wkład własny, albo nawet na własne mieszkanie - stwierdziła Jachira.

Zaapelowała również o zmianę ustawy tak, żeby "właściciele nie bali się wynajmować mieszkań w obawie przed bezkarnymi, niepłacącymi lokatorami. Wtedy odblokują się puste lokale, a co za tym idzie, ceny najmu spadną" - ogłosiła.

Praca jak każda inna

- Tymczasem wnioskodawcy chcą karać osoby, które zdecydowały się zainwestować w nieruchomość zwykle do pełnego remontu i ponoszą ryzyko, i muszą zrobić ten remont. Zainwestować pieniądze i wcale nie mają pewności, że sprzedadzą potem to mieszkanie z zyskiem. To jest praca jak każda inna - zapewniła Klaudia Jachira z sejmowej mównicy.

Posłanka KO porównała też flipperów do handlarzy używanymi samochodami, a nawet do właścicieli piekarni. - Handlarze samochodami też często kupują auta zepsute, po wypadku, naprawiają, a potem sprzedają z zyskiem. A nawet, jakbyśmy poszli dalej z analogią - kontynuowała. - Piekarz też kupuje produkty taniej, piecze z tego chleb, a potem sprzedaje z zyskiem. Tak działa wolny rynek, co jest w tym skandalicznego - zakończyła polityczka.

Jej przemowę docenili powiem politycy opozycyjnej Konfederacji, którzy nagrodzili posłankę gromkimi brawami i pełnymi aprobaty okrzykami "brawo".

Z danych serwisu RynekPierwotny.pl, które przytacza "Puls Biznesu" wynika, że w 2019 r. flipperzy w okresie krótszym niż rok mogli osiągnąć stopę zwrotu na poziomie 9-12 proc.

We flippingu najczęściej specjalizują się osoby fizyczne. Tylko mała części prowadzi jednoosobową działalność gospodarczą. Większość nie formalizuje swojej działalności, a więc nie ponosi wysokich kosztów, które można odliczyć. Tylko co piąty flipper reprezentuje firmę - podaje Money.pl.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
klaudia jachiranieruchomościkonfederacja
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (140)