ŚwiatJacek Saryusz Wolski: trzeba pozostawać otwartym na społeczeństwo białoruskie

Jacek Saryusz Wolski: trzeba pozostawać otwartym na społeczeństwo białoruskie


Doktryna Parlamentu Europejskiego wobec wszystkich krajów, gdzie łamane są prawa człowieka, prawa mniejszości i prawa obywatelskie brzmi "izolować, czy naciskać czy podejmować działania wobec administracji władz, które są za to odpowiedzialne, natomiast pozostawać otwartym na społeczeństwo". I taka powinna być polityka wobec Białorusi, żeby pozostawać otwartym na społeczeństwo, prowadzić z nimi dialog, nie ograniczać kontaktów, sprawiać, ażeby niewinni obywatele nie cierpieli czy jakichkolwiek konsekwencji tego nie ponosili - powiedział wiceprzewodniczący Parlamentu Europejskiego Jacek Saryusz Wolski w "Salonie politycznym Trójki".

09.08.2005 | aktual.: 09.08.2005 10:28

* Kamil Durczok:* Czy pan nie sądzi, że ze strony Parlamentu Europejskiego wczoraj powinna nastąpić jednak bardziej jednoznaczna reakcja na to co się wydarzyło na granicy?

Jacek Saryusz Wolski: Nie, ja się takiej reakcji nie spodziewałem, dlatego, bo Parlament Europejski jest na wakacjach i jego gremia się nie zbierają. I najbliższe spotkanie - zresztą na którym będziemy prezentowali kwestię białoruską to jest posiedzenie komisji spraw zagranicznych 29-30 sierpnia. I dopiero wtedy - i potem, jeżeli to się przeniesie na forum debaty plenarnej - może zabrać głos w tej sprawie. Natomiast Parlament zajmował się sprawą Białorusi i wolnością mediów na Białorusi nie tak dawno, bo miesiąc temu, w lipcu.

* Kamil Durczok:* Ale jeśli wczoraj w reakcji na to co się dzieje na granicy białoruskiej słyszymy od rzecznika przewodniczącego Parlamentu Europejskiego: "To nie była oficjalna delegacja Parlamentu Europejskiego". Słyszymy zdanie: "Logika nakazuje, by przewodniczący nie komentował tego wydarzenia". To nawet jeśli jest to efekt jakiegoś zamieszania wokół wydarzenia czy przepływu informacji między Polską, a Brukselą, no to przyzna pan, że to się wpisuje jednak w taki scenariusz, który dla białoruskich władz jest bardzo wygodny, bo rzeczniczka białoruskiego MSZ podkreślała wczoraj z naciskiem, że ta delegacja, w której pan brał udział to jest polska delegacja eurodeputowanych.

Jacek Saryusz Wolski: To była delegacja polskich eurodeputowanych, do której notabene zaprzaszaliśmy przedstawicieli innych krajów członkowskich, ale w tak szybkim tempie i w okresie wakacyjnym takiej delegacji się nie da sformować, natomiast stanowiska polityczne i oceny formułują odpowiednie gremia Parlamentu, takie jak komisja spraw zagranicznych, czy w sposób plenarny Parlament Europejski. To jest możliwe dopiero wtedy kiedy Parlament będzie obradował.

* Kamil Durczok:* Panie przewodniczący, a czy na razie w pańskiej ocenie to wszystko co się dzieje na Białorusi to jest kwestia polsko-białoruskiego konfliktu czy to jest problem europejski?

Jacek Saryusz Wolski: Ja sądzę, że to jest problem europejski, dlatego, bo Białoruś jest zobowiązana traktatami, które sama podpisała. Są to zobowiązania związane z ONZ-etem, z OBWE do respektowania pewnych zasad. Zasad traktowania swobód od obywateli, swobody zgromadzeń, wypowiadania się, swobody mediów i te zasady łamie. Już nie mówiąc o tym, że łamie własną konstytucję, która to konstytucja mówi o tym, że tego typu swobody na Białorusi powinny być respektowane.

* Kamil Durczok:* No i z jednej strony mamy działania polskich polityków czy wizyty na Białorusi i wypowiedzi, z drugiej reakcje ludzi m.in. w gminach czy rozmaitych organizacjach, które zrywają kontakty z miastami partnerskimi albo z tymi, z którymi do tej pory utrzymywali kontakty. Gdzie przebiega ta granica między naciskiem z jednej strony, a nie pogarszaniem sytuacji obywateli na Białorusi.

Jacek Saryusz Wolski: Działania nierozsądne. Doktryna Parlamentu Europejskiego wobec wszystkich krajów, gdzie łamane są prawa człowieka, prawa mniejszości i prawa obywatelskie brzmi "izolować, czy naciskać czy podejmować działania wobec administracji władz, które są za to odpowiedzialne, natomiast pozostawać otwartym na społeczeństwo". I taka powinna być polityka wobec Białorusi, żeby pozostawać otwartym na społeczeństwo, prowadzić z nimi dialog, nie ograniczać kontaktów, sprawiać, ażeby niewinni obywatele nie cierpieli czy jakichkolwiek konsekwencji tego nie ponosili. Natomiast ci, którzy podejmują decyzje gwałcące reguły i zwyczaje międzynarodowe tak.

Przeczytaj cały wywiad

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)