Jacek Kurski ujawnia, kto będzie premierem
Wszyscy wiemy, że to Jarosław Kaczyński będzie premierem - powiedział Jacek Kurski w programie TVN24 "Piaskiem po oczach". I dodał, że Polska pod rządami prezesa PiS będzie "w przeciwieństwie do państwa Platformy, państwem odwróconym przodem do obywateli".
Zdaniem europosła, prezes PiS ma kwalifikacje, by być premierem. - Jarosław Kaczyński jest gotowy do rządzenia, trauma, która go spotkała, nie unieważnia jego predyspozycji do bycia premierem - ocenił.
W opinii Kurskiego Polska jest państwem w zapaści i potrzebuje zmiany, którą mogą zagwarantować rządy PiS-u. - Polska się wali. Mamy do czynienia z państwem, które jest w zapaści i z premierem, który nie potrafi temu zaradzić, który jest wypalony - stwierdził.
Jacek Kurski podkreślił, że w ostatnim czasie widoczna jest wyraźna zmiana w nastrojach publicznych wokół partii rządzącej. - Coś się przełamało, przyszło kilka symbolicznych momentów, które są ważne dla kieszeni obywateli. Ludzie zauważyli, że państwo Platformy się od nich odwraca i stracili poczucie bezpieczeństwa. Państwo Tuska jest odwrócone i obliczone na przetrwanie tej władzy - stwierdził europoseł PiS.
Wypowiadając się na temat katastrofy smoleńskiej, Kurski zaznaczył, że "nieustanne atakowanie prezydenta wpłynęło na obniżenie bezpieczeństwa lotu". Zapytany, czy zgadza się ze słowami Jarosława Kaczyńskiego, że Bronisław Komorowski jest winny śmierci trzech polityków PiS, europoseł stwierdził, że prezes "ma prawo do mówienia więcej o katastrofie, niż inni".