Jacek Kurski przyznaje, że ogląda „Fakty”. „To rodzaj kuracji”
- Co zrobić, by mieć zdrowy stosunek do „Wiadomości”? Jest jeden rodzaj kuracji, którą sam sobie „zadaję”: obejrzeć „Fakty” - przyznał w rozmowie z portalem wPolityce.pl Jacek Kurski, prezes TVP.
17.02.2017 | aktual.: 17.02.2017 13:52
Dodał, że robi to raz w tygodniu. Podkreślił, że kiedy przełącza kanał na „Wiadomości”, czuje ulgę. - Jestem z powrotem w normalnej telewizji – zaznaczył.
Według niego telewizja publiczna musi prezentować racje rządu, ponieważ nie są one pokazywane gdzie indziej. Powiedział też, że wcześniej w TVP „zaniedbywano rzeczy tożsamościowe, misyjne”.
Zapytany o jego apel do polityków o zapewnienie źródeł finansowania telewizji, stwierdził, że był on potrzebny. - Wygląda, że nastąpiła mobilizacja po stronie świata polityki. Mamy nie tylko wiążące deklaracje, ale i projekty ws. ustawy abonamentowej. Wygląda na to, że wszystko idzie w dobra stronę. Mam nadzieję, że jeszcze w pierwszym kwartale będzie po procesie legislacyjnym – powiedział. Dodał też, że współpraca z Radą Mediów Narodowych układa się coraz lepiej.
Mówił też o silnej pozycji jednego z programów TVP. - Politycy bardzo zabiegają, żeby być gościem „Wiadomości” – zaznaczył. - A ataki na „Wiadomości” są tylko skutkiem przełamania monopolu – podkreślił.
Kurski odniósł się również do kwestii obecności polityków opozycji w TVP, w „Gościu Wiadomości”. - Duety są najczęściej w składzie władza - opozycja. Solo występują ministrowie, szefowie instytucji państwowych jak TK czy IPN albo liderzy partii. To zupełnie normalne – powiedział.
Szef TVP skomentował również swój wkład w ramówkę telewizji. - Ramówka, za którą będę mógł wziąć pełną odpowiedzialność i którą będę się chciał pochwalić to będzie ramówka 2018 r., no może do pewnego stopnia ta z września 2017. Ta natomiast będzie z „budżetu śmierci”, który musiałem przedstawić, jako prezes spółki prawa handlowego… A to budżet, który przewiduje cięcia rzędu 30 proc. na kontent. W tych warunkach trudno oczekiwać hitów. Aczkolwiek kilka pozycji ciekawych będzie. I dobrze, że w tak trudnych warunkach udało się je zrobić – zaznaczył.