PolskaJacek Jaworek poszukiwany. Ukrywał się w hotelu? Nowe doniesienia

Jacek Jaworek poszukiwany. Ukrywał się w hotelu? Nowe doniesienia

Jacek Jaworek poszukiwany. Jeden z tropów prowadził do Łodzi
Jacek Jaworek poszukiwany. Jeden z tropów prowadził do Łodzi
Źródło zdjęć: © Policja
Radosław Opas
12.07.2021 13:56

Podejrzewany o dokonanie potrójnego zabójstwa Jacek Jaworek wciąż pozostaje nieuchwytny. Jeden z tropów, jakie sprawdzali w ostatnich kilkudziesięciu godzinach policjanci, wiódł do hotelu w Łodzi.

Do tragedii doszło w nocy z piątku na sobotę w miejscowości Borowce pod Częstochową. Kolejne doniesienia w sprawie poszukiwanego Jacka Jaworka przekazał teraz "Dziennik Łódzki". Gazeta podała, że 10 lipca policjanci otrzymali informację, że 52-latek może przebywać w jednym z łódzkich hoteli przy al. Piłsudskiego. Rzekomo razem z nim miała tam również być jego daleka krewna.

Jak podaje "Fakt", funkcjonariusze ruszyli za tropem i potwierdzili, że kobieta rzeczywiście zameldowała się w hotelu. W pokoju nie było jednak podejrzanego.

- Nie potwierdzam żadnych konkretnych doniesień w tej sprawie. Podejrzany nadal jest na wolności, trwają poszukiwania, a jednostką je prowadzącą jest policja w Częstochowie - relacjonuje Radosław Gwis z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi.

Zobacz też: Prof. Parczewski: śmiertelność będzie rosła. COVID-19 zabił już tyle osób, co wszystkie wojny po 1982 r.

Jacek Jaworek nadal na wolności. "Mówił, że ma wszystkiego dość"

Wcześniej nowe informacje ws. 52-latka podejrzewanego o potrójne zabójstwo opublikował "Super Express". Dziennik dotarł do mężczyzny, który rozmawiał z Jaworkiem w wieczór poprzedzający zbrodnię.

- Mówił, że ma wszystkiego dość, a sytuacja zaczyna go przytłaczać. Miał problemy ze swoją byłą żoną, założyła mu sprawę o alimenty na dzieci (których ma trójkę - red.). Nie miał stałego adresu zamieszkania, więc wszystkie dokumenty trafiały na częstochowski adres do byłej żony. Ona podobno dokumenty wyrzucała. Więc jak nie zgłaszał się na terminy rozpraw, to oni mu zasądzili alimenty. Dwa, trzy miesiące za nie przesiedział w areszcie w Częstochowie - zdradził sąsiad poszukiwanego.

Wiadomo też, że mężczyzna miał od pewnego czasu problemy finansowe. Jego 18-letnia córka założyła mu także sprawę o alimenty.

Wszystkie osoby, które znają aktualne miejsce pobytu Jacka Jaworka lub mogą pomóc w ustaleniu jego miejsca pobytu, proszone są o pilny kontakt z Komendą Miejską Policji w Częstochowie pod nr telefonu 47 858 12 55 lub nr alarmowym 112.

Źródło: Fakt

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (107)
Zobacz także