J.Kaczyński pędził 140 km/h w terenie zabudowanym
W iście błyskawicznym tempie wracał z konwencji PiS we Wrocławiu prezes Jarosław Kaczyński. Limuzyna, którą jechał, pędziła 140 km/h w terenie zabudowanym - informuje TVN24.
Kamera TVN24 nagrała, jak auto z Jarosławem Kaczyńskim na siedzeniu pasażera gnało prawie trzy razy więcej ponad przepisowe 50 km/h w terenie zabudowanym, wyprzedzało na podwójnej ciągłej i wymuszało zjazd na pobocze samochodów jadących z naprzeciwka.
Razem z limuzyna prezesa PiS, drugim samochodem jechali jego ochroniarze. To auto również za nic miało przepisy ruchu drogowego, co także widać na nagraniu kamery.
Prezes PiS pytany w sejmie o incydent, odpowiedział, że nie wie o co chodzi, ponieważ podczas powrotu z Wrocławia spał.
Nic złego w za szybkiej jeździe prezesa nie widział też rzecznik partii Adam Hofman. - Zakłada pan, że to prezes, a ja nie wiem czyje to auto. Co tu komentować - pojechaliście za prezesem i nagraliście licznik w samochodzie. No brawo! - powiedział.
Przeczytaj: Likwidacja mandatów za przekroczenie prędkości