Świat"J. Kaczyński będzie niewygodnym partnerem w UE"

"J. Kaczyński będzie niewygodnym partnerem w UE"

Niemiecki dziennik "Sueddeutsche Zeitung" przewiduje, że Jarosław Kaczyński będzie jako premier narażony na szantaż mniejszych partnerów koalicyjnych i stanie się przez to "niewygodnym partnerem" w Unii Europejskiej.

15.07.2006 | aktual.: 15.07.2006 12:12

Autor opublikowanego w sobotę komentarza "Polska władza bliźniaków", warszawski korespondent "SZ" Thomas Urban stwierdza na wstępie, że zmiana na stanowisku szefa rządu jest korzystna. "Jarosław Kaczyński był zawsze, nawet gdy pozostawał na zapleczu, silnym człowiekiem w Warszawie. Teraz przesunął się na pierwszą linię" - wyjaśnia Urban.

Dzięki temu polski rząd może w przyszłości prezentować swoje stanowisko w sposób bardziej przejrzysty i wiążący niż dotychczas, gdyż Kazimierz Marcinkiewicz - "uskrzydlony swoją popularnością" - uwalniał się coraz bardziej od prawdziwego reżysera, czyli Jarosława Kaczyńskiego - czytamy.

Zdaniem "SZ" zmiana na stanowisku powoduje, że "niestety" bardziej wiążące staną się także "dosadne powiedzenia braterskiego politycznego zaprzęgu". Komentator zwraca uwagę na zapowiedź "niezależnej Polski w Unii Europejskiej", co - jego zdaniem - świadczy o "chęci otwartej konfrontacji". "W Unii Europejskiej nikt nie może występować niezależnie, to musi pojąć także Kaczyński, niezależnie od tego, czy ma na imię Lech czy Jarosław, albo też obaj razem".

(Prezydent Lech Kaczyński powołując w piątek rząd Jarosława Kaczyńskiego mówił m.in.: "Musi zostać zrealizowany plan budowy państwa sprawnego, nieskorumpowanego i przychylnego obywatelom. Musi zostać zrealizowany plan niepodległej Rzeczypospolitej w ramach UE".)

Tło tego "narodowego hałasu" jest jasne - w przyszłym tygodniu premier musi uzyskać wotum zaufania, a jest to uzależnione od pomocy "skrajnie krytycznych wobec UE" partnerów koalicyjnych - tłumaczy "SZ". Jeden z nich domagał się kilka dni temu zmiany umowy koalicyjnej, w końcu zmienił jednak zdanie - dodaje autor. "Nie jest to dowód zaufania. Kaczyński pozostanie więc w polityce wewnętrznej narażony na szantaż i będzie przez to niewygodnym partnerem w Brukseli" - ocenia "Sueddeutsche Zeitung".

Jacek Lepiarz

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)