Według mieszkańców pobliskich domów, 3-piętrowy budynek, w którym mieszkała palestyńska rodzina, został najpierw poważnie uszkodzony podczas izraelskiego ostrzału miasta. Następnie przyjechały buldożery, które zniszczyły dom, nie sprawdzając nawet, czy ktoś jest w środku.
Palestyńczycy nie wyszli z domu, obawiając się, że zostaną zastrzeleni przez izraelskich żołnierzy, którzy penetrowali ulice miasta.
Obserwatorzy zaznaczają, że Izraelczycy w ostatnich dniach często wjeżdżali do starego miasta w Nablus buldożerami, chcąc w ten sposób poszerzyć wąskie ulice i zniszczyć potencjalne ośrodki oporu palestyńskiego. (miz)