Izraelska armia rozmieściła nową brygadę w pobliżu Ejlatu. Przez zagrożenie z Synaju
Izraelska armia poinformowała o rozmieszczeniu w pobliżu kurortu Ejlat nad Morzem Czerwonym nowej brygady w związku z - jak tłumaczono - "znaczącym wzrostem zagrożenia" z terytorium półwyspu Synaj, który należy do Egiptu.
W komunikacie izraelskie wojsko podało, że "brygada oficjalnie działa od środy na rzecz wzmocnienia bezpieczeństwa wokół Ejlatu i ma wesprzeć brygady Sagui i Arawa". Razem te trzy brygady tworzą grupę bojową o nazwie Adom, która strzeże liczącej 250 km długości granicy izraelsko-egipskiej - sprecyzowano.
- Przechodzimy okres przewrotów i zmian. Zagrożenie z Synaju jest znaczące - oświadczył dowódca regionu wojskowego południa Izraela, generał Tal Russo, cytowany przez agencję AFP.
Władze Izraela właściwie ukończyły budowę bariery bezpieczeństwa wzdłuż granicy z Egiptem; pozostał jeszcze fragment muru właśnie w górzystym regionie niedaleko Ejlatu.
Od obalenia w lutym 2011 roku reżimu prezydenta Egiptu Hosniego Mubaraka na granicy egipsko-izraelskiej dochodzi do coraz większej liczby incydentów zbrojnych; ogłaszane są też alarmy o zagrożeniu zamachami.