Izraelczyk zabity w Ukrainie. Tragiczna pomyłka
Szczątki mężczyzny, który zginął na skutek strasznego błędu z rąk ukraińskich wojskowych, zostały w piątek sprowadzone do Izraela. W tym samym dniu odbyła się też ceremonia pochówku.
04.03.2022 | aktual.: 04.03.2022 15:30
Trumna została z Ukrainy przetransportowana do Mołdawii, a stamtąd do Rumunii. Dopiero tam, jak poinformowało Ministerstwo Spraw Zagranicznych Izraela, można było zorganizować przelot do Izraela.
Roman Brodski zginął tragiczną śmiercią podczas działań wojennych w okupowanej przez Rosjan Ukrainie. Jest ofiarą tragicznej pomyłki. Strzelił do niego ukraiński żołnierz. Jak podaje MSZ Izraela, doszło do błędnego rozpoznania tożsamości.
O przetransportowaniu trumny droga lotniczą powiadomił w mediach społecznościowych izraelski dziennikarz. Zamieścił na swoim koncie na Twitterze zdjęcia z lotniska.
Ministerstwo nie precyzuje, jak doszło do tragicznie zakończonego nieporozumienia. "The Times of Israel" podaje, że Brodski został zastrzelony przez ukraińskie wojska po tym, jak został pomylony z czeczeńskim żołnierzem. Dom zdarzenia doszło na początku tygodnia.
Izraelczyk zabity na Ukrainie. Tragiczna pomyłka
Izraelczyk nie jest jedynym cudzoziemcem, który stał się niewinną ofiarą tej wojny. W nasilających się atakach na ukraińskie miasta zginął też obywatel Indii.
Premier Naftali Bennett jeszcze przed inwazją rosyjską wezwał obywateli Izraela przebywających na Ukrainie do opuszczenia kraju. W napiętej sytuacji do tego samego wzywało swoich obywateli wiele państw. Z Ukrainy wyjechały w ostatnich dniach nie tylko miliony ukraińskich kobiet z dziećmi, ale również wielu obcokrajowców. Wielu z nich wybrało drogę przez polską granicę, ale podobne oblężenie notują też inne państwa graniczące z Ukrainą , oprócz Białorusi i Federacji Rosyjskiej - Słowacja, Rumunia, Mołdawia.