Izrael uderzył w środku nocy. Celem międzynarodowe lotnisko
W środę rano przed świtem Izrael przeprowadził naloty w Syrii. Kilka pocisków uderzyło w międzynarodowy port lotniczy w Aleppo. To drugi taki atak w ostatnich tygodniach.
Zaatakowane zostały cele wokół stolicy Damaszku i w Latakii na wybrzeżu Morza Śródziemnego. Uważa się, że Izrael przeprowadził w ostatnich latach setki podobnych ataków na cele w kontrolowanych przez rząd częściach Syrii, w tym ataki na lotniska w Damaszku i Aleppo. Jednak Siły Obronne Izraela rzadko przyznaje się do takich operacji.
Międzynarodowy port lotniczy Aleppo po nalotach został zamknięty. Całe miasto jest w paraliżu z powodu zniszczeń, do jakich doszło po trzęsieniu ziemi w zeszłym miesiącu.
Ataki izraelskiego wojska skierowane zostały także w stronę międzynarodowego lotniska w Damaszku. Jak informuje "The Times of Israel", zachodziła obawa, że lotnisko w Damaszku jest wykorzystywane do kierowania irańskiej broni do kraju.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Trzęsienie ziemi w Syrii. "W schronach głównie kobiety i dzieci"
Izrael przyznał się, że bierze na cel bazy sprzymierzonych z Iranem grup, takich jak libański Hezbollah, który wysłał tysiące bojowników w celu wsparcia sił syryjskiego prezydenta Baszara Assada. Izrael postrzega ekspansję Iranu w całej Syrii jako ciągłe zagrożenie dla swojego bezpieczeństwa narodowego i przeprowadza ataki na wiele celów w celu ograniczenia sił Iranu w regionie.
Izrael uderzył w środku nocy. Cele w sąsiednim kraju
Miasto Aleppo zostało zniszczone podczas wojny domowej w Syrii, a niedawno doświadczyło kolejnej tragedii - potężnego trzęsienia ziemi, które w zeszłym miesiącu nawiedziło południową Turcję i północno-zachodnią Syrię. Wiele państw wysyłało transporty z pomocą dla ofiar katastrofy właśnie przez lotnisko w Aleppo.
Przez ostatnią dekadę Izrael przeprowadził setki ataków powietrznych w Syrii. Celem za każdym razem miały być irańskie transporty broni. Władze Izraela rzadko jednak przyznawały się do tych operacji.
Analitycy wojskowi, na których powołuje się saudyjska stacja Al Dżazira, twierdzą, że naloty, które w ostatnich miesiącach wymierzone były w syryjskie lotniska i bazy lotnicze, to przejaw eskalacji izraelskich działań, mających na celu spowolnienie umacniania irańskich wpływów w Syrii. Teheran ma pod swoją kontrolą wiele lokalnych grup paramilitarnych działających w Syrii.
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
