150 probówek z krwią zarażoną różnymi bakteriami, niebezpiecznymi dla życia ludzi i zwierząt zniknęło z izraelskiego ośrodka zdrowia w mieście Bejer Szewa.
O kradzieży poinformowało izraelskie ministerstwo zdrowia. Nie podano jednak, jakie zarazki zawierała skażona krew.
Pracownicy izraelskiej służby zdrowia zwrócili się z apelem do wszystkich osób, które mogą coś wiedzieć na temat kradzieży krwi, o kontakt z policją. (kil)