Izrael przeciwny zmianie prawa w Polsce. Jest komentarz szefa dyplomacji
Polska zakończy zwrot mienia przejętego przez państwo po II wojnie światowej. Ma to ukrócić proceder związany z nielegalną reprywatyzacją. Sprzeciwia się temu Izrael, a także diaspora żydowska w USA. Zareagował szef izraelskiej dyplomacji.
W miniony piątek Senat przyjął poprawki do Kodeksu postępowania administracyjnego, które dotyczą zwrotu majątku przejętego przez państwo po II wojnie światowej.
Uchwalona wcześniej przez Sejm ustawa dotyczy postanowienia Trybunału Konstytucyjnego z maja 2015 roku, który orzekł, że roszczenia w postępowaniach administracyjnych powinny podlegać przedawnieniu, aby uniknąć nielegalnego przejmowania mienia, tak jak miało to miejsce podczas dzikiej reprywatyzacji w Warszawie.
Zgodnie z ustawą po 10 latach, nawet jeśli decyzja została wydana z naruszeniem prawa, nie będzie się dochodziło do jej odwrócenia, a po 30 latach sąd nawet nie będzie zajmował się takimi przypadkami.
Na wniosek senatora Marka Borowskiego przyjęto dwie poprawki, które dają spadkobiercom obywateli II RP możliwość ubiegania się o swoje prawa, o ile zgłoszą taką chęć najpóźniej 90 dni od wejścia w życie ustawy. Nie mogą jednak liczyć na zwrot majątku, a jedynie na kompensatę.
Izrael sprzeciwia się prawu w Polsce
Nowelizacji polskiego prawa w tym zakresie sprzeciwia się Izrael oraz diaspora żydowska w USA, których nie zadowalają poprawki uchwalone w Senacie.
- Uchwalenie polskiego prawa majątkowego poważnie zaszkodzi naszym stosunkom z Polską. Polska bardzo dobrze wie, co jest słuszne i właściwe - ostrzegł szef izraelskiego MSZ Yair Lapid na Twitterze.
W rozmowie z "Rzeczpospolitą" swoje krytyczne zdanie wyraził również dyrektor wykonawczy World Jewish Restitution Organization (WJRO) w Nowym Jorku Gideon Taylor.
- To prawo oznacza ogromny krok wstecz. Polska straciła wielką szansę, aby rozwiązać problem i wzmocnić swoje relacje z polsko-żydowską diasporą. Mamy nadzieję, że prezydent Andrzej Duda podejmie wszelkie kroki, aby zapobiec temu odrzuceniu historii - Gideon Taylor.
Ponadto grupa amerykańskich senatorów zaapelowała do prezydenta Andrzeja Dudy o zawetowanie ustawy.