Izrael. Premier Benjamin Netanjahu: będą następne aneksje
Po Dolinie Jordanu dokonamy aneksji kolejnych terenów - zapowiada premier Izraela Benjamin Netanjahu. Mówi to kilkadziesiąt godzin przed wyborami, ale jego słowa oznaczać mogą koniec nadziei na zakończenie konfliktu z Palestyńczykami.
Premier Benjamin Netanjahu stwierdził, że po zwycięstwie we wtorkowych wyborach parlamentarnych, zaanektuje "znaczną część Zachodniego Brzegu".
Zaznaczył, że wszystkie działania zamierza konsultować z prezydentem Stanów Zjednoczonych Donaldem Trumpem. - Jego administracja uznała Jerozolimę stolicą Izraela i uznała naszą suwerenność nad Wzgórzami Golan - podkreślał Netanjahu w rozmowie z "Time of Israel". Nazwał Dolinę Jordanu "wschodnim murem obronnym" Izraela.
Słowa o aneksji kolejnych terenów padły po niedzielnym, nadzwyczajnym posiedzeniu izraelskiego rządu. Netanjahu zatwierdził na nim nową osadę na okupowanym Zachodnim Brzegu, przekształcając dziką kolonię Mevoot Yericho w oficjalne osiedle - podaj BBC News.
Izrael. "Koniec nadziei na porozumienie"
Jak zauważa AP, zapowiadana aneksja może skutecznie zablokować na lata próby zakończenie konfliktu izraelsko-palestyńskiego. Również AFP stwierdza, że realizacja planów Netanjahu może ostatecznie zablokować dążenia Palestyńczyków do własnego państwa.
Plany Netanjahu potępiła Unia Europejska i Organizacja Narodów Zjednoczonych.
Wybory parlamentarne w Izraelu odbędą się we wtorek.
Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Zobacz też: Obrady Sejmu przełożone. Sellin unika deklaracji