ŚwiatIzrael: policja w stanie najwyższej gotowości

Izrael: policja w stanie najwyższej gotowości



(AFP)
W związku z ostrzeżeniem wywiadu przed nowymi zamachami terrorystycznymi, w środę rano izraelska policja została postawiona w stan najwyższej gotowości - podały źródła w Jerozolimie.

Z doniesień agencyjnych wynika, że wzmocniono także blokady na drogach dojazdowych do izraelskich miast - przede wszystkim Tel Awiwu, w którym w piątek w zamachu zginęło 21 osób, w tym Palestyńczyk - samobójca. Zdaniem źródeł cytowanych w Tel Awiwie, wywiad dysponuje informacjami świadczącymi o przygotowywaniu przez arabskich zamachowców nowych aktów terroru w dużych miastach Izraela.

Agencja Associated Press zauważa jednak, ze izraelski rząd złagodził jednocześnie restrykcje na przejściach granicznych Zachodniego Brzegu i Strefy Gazy z ościennymi państwami, przede wszystkim, by umożliwić powrót do domów Palestyńczyków, którzy przed wprowadzeniem blokady po zamachu w Tel Awiwie wyjechali do Egiptu czy Jordanii.

Obraz
© (AFP)

W Jerozolimie zapowiedziano również, że palestyńscy robotnicy będą mogli powrócić do pracy w zakładach, położonych w rejonie przejścia granicznego między Strefą a Izraelem - w Erezie.

Tymczasem setki uzbrojonych osadników żydowskich zaatakowały w środę arabską wieś w rejonie Nablusu na Zachodnim Brzegu Jordanu, paląc domy i atakując mieszkańców. Jak podały palestyńskie źródła, koloniści z osiedla Szilo zwrócili się przeciwko swym arabskim sąsiadom po wtorkowym incydencie, w którym ucierpiało dziecko.

Izraelska policja podawała, że samochód żydowskiej rodziny został zaatakowany przez uzbrojonych w kamienie palestyńskich wyrostków na drodze w rejonie Szilo pod Nablusem - uderzone kamieniem w głowę pięciomiesięczne dziecko jest w stanie krytycznym. Izraelska policja interweniowała, usiłując wyprowadzić tłum zbrojnych osadników z arabskiej wsi Isawja niedaleko Szilo. Protestujący zdążyli jednak spalić co najmniej trzy domy i cieplarnię; w zajętej siedzibie sołtysa umieścili izraelską flagę.

Incydent nie spowodował ofiar w ludziach - powiedział rzecznik izraelskiej policji.

Dziennik Haarec poinformował tymczasem, że wojsko izraelskie kopie głęboki rów wzdłuż granicy z Egiptem, by odciąć tunele, którymi Palestyńczycy przerzucają broń do Strefy Gazy.

W niektórych miejscach, w tym koło Rafah, gdzie znajduje się duży obóz uchodźców palestyńskich, rów ma do 10 m głębokości. "Haarec" pisze, że w jednym ze zlikwidowanych tuneli Izraelczycy znaleźli duże ilości broni.

Miasto Rafah należy do Autonomii Palestyńskiej, ale kontrolę nad granicą, wzdłuż której przebiega wąska droga, sprawuje Izrael. (jask)

izraelpalestynazamach
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)