Izrael odłożył operację militarną w Strefie Gazy
Izrael odłożył operację militarną przeciwko Hamasowi w Strefie Gazy, choć nie odesłał do domu powołanych niedawno do wojska rezerwistów, twierdzili w sobotę miejscowi radiowi dziennikarze. Życie w Betlejem powraca do normy.
Izraelskie oddziały wycofały się z palestyńskiego miasta Tulkarem na Zachodnim Brzegu. Po raz pierwszy od sześciu tygodni, od rozpoczęcia 29 marca operacji "Mur Ochronny" nie ma już izraelskich żołnierzy na palestyńskich terytoriach.
W piątek siły izraelskie odstąpiły od 39-dniowego oblężenia Bazyliki Narodzenia Pańskiego w Betlejem, po opuszczeniu jej przez ukrywających się Palestyńczyków.
Mieszkańcy Strefy Gazy gromadzą żywność i tłoczą się przed piekarniami przygotowując się na wejście oddziałów izraelskich w odwecie za wtorkowy palestyński zamach samobójczy pod Tel Awiwem, w którym zginęło 15 Izraelczyków.
Odpowiedzialność za ten zamach wzięła na siebie skrajna organizacja palestyńska Hamas, której kierownictwo ma siedzibę w Gazie.
W piątek minister Obrony Izraela Benjamin Ben-Eliezer zdecydował po konsultacji z dowództwem armii o przełożeniu terminu rozpoczęcia operacji w Strefie Gazy tłumacząc, że zbyt wiele jej szczegółów przedostało się na zewnątrz i palestyńscy terroryści mieli dużo czasu na przygotowanie się do odparcia ataku.
Strefa Gazy, wąski pasek ziemi nad Morzem Śródziemnym, została zdobyta w wojnie 1967 roku. Izrael przekazał większą jej część i część Zachodniego Brzegu Autonomii Palestyńskiej w 1994 roku. Kontroluje jednak w dalszym ciągu główne drogi i kilka enklaw, gdzie osiedliło się około siedmiu tysięcy żydowskich osadników. (aka)