Izrael: kryzys w rządzie Szarona?
Dwaj ministrowie izraelskiego rządu zapowiedzieli w czwartek, że będą bojkotowali posiedzenia rządu Izraela protestując w ten sposób przeciwko "polityce ustępstw" wobec Palestyńczyków prowadzonej przez premiera Ariela Szarona.
Chcę zaprotestować przeciwko brakowi skutecznej odpowiedzi na terroryzm. Szaron obiecał bezpieczeństwo i nie dotrzymał słowa, bo jest więźniem szefa dyplomacji Szimona Peresa - powiedział minister turystyki Rehawam Zeewi z prawicowej partii "Zjednoczenie Narodowe".
Dołączył do niego minister ds. infrastruktury narodowej Awigor Liberman z partii imigrantów rosyjskich "Nasz Dom Izrael". Jedność narodowa jest ważną sprawą, ale wszystko zależy od ceny, jaką się za to płaci i wcale nie zależy mi na zachowaniu stanowiska w gabinecie paraliżu narodowego - dodał Zeewi, nie ogłaszając jednak podania się do dymisji. (mk)