Izrael krytykuje Polskę. Syn Netanjahu: Obecny rząd w Izraelu jest nielegalny
Syn byłego premiera Izraela Benjamina Netanjahu zabrał głos ws. kryzysu na linii Polska-Izrael. Zdaniem Jaira Netanjahu impas w stosunkach z Polską to "sztuczny kryzys" wywołany przez rząd w Tel Awiwie. - Obecny rząd w Izraelu jest nielegalny - zaznaczył.
27.06.2021 18:44
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Jest kolejny głos w kryzysie na linii Polska-Izrael, który wynikł z uchwalenia przez Sejm ustawy blokującej roszczenia o mienie bezspadkowe.
Izrael a Polska. Netanjahu: rząd w Izraelu jest nielegalny
Tym razem po stronie Polski w kryzysie stanął syn odwołanego ostatnio premiera Izraela - Benjamina Netanjahu. Jego wpisy są istotne, ponieważ tajemnicą poliszynela jest, iż Jair wygłasza poglądy swego ojca, których Netanjahu nie może wypowiadać publicznie.
"Obywatele Polski - wiedzcie, że obecny rząd w Izraelu jest nielegalny i nie reprezentuje narodu izraelskiego" - napisał na Twittrze Jair Netanjahu.
Jak dodał syn premiera Benjamina Netanjahu, obecny rząd Izraela składa się z "Bractwa Muzułmańskiego oraz małostkowych polityków, którzy złamali wszystkie obietnice dane swoim wyborcom".
Izrael. Syn Benjamina Netanjahu wprost: sztuczny kryzys z Polską
Wcześniej, w sobotę 26 czerwca syn Benjamina Netanjahu skrytykował też wezwanie polskiego ambasadora przez MSZ w Izraelu.
"Całkowicie sztuczny kryzys z jednym z najbardziej konserwatywnych krajów w UE, który może popierać Izrael w unijnych głosowaniach. Celem jest oczywiście zrzucenie winy za Holokaust z Niemiec i polityczne osłabienie Izraela" - podkreślił syn byłego premiera Izraela.
Kryzys Polska-Izrael. Powodem mienie bezspadkowe
Wszystko to przez uchwalenie w Sejmie ustawy blokującej roszczenia o mienie bezspadkowe. Głosowanie miało miejsce w czwartek 14 czerwca.
Przyjęta ustawa zakłada m.in., że po upływie 30 lat od wydania decyzji administracyjnej niemożliwe będzie postępowanie w celu jej zakwestionowania.
Na uchwalenie nowej ustawy szybko zareagowała Ambasada Izraela w Polsce, która wydała w tej sprawie oświadczenie. "Procedowana zmiana ustawy w rezultacie uniemożliwi zwrot mienia żydowskiego lub ubieganie się o rekompensatę. To niemoralne prawo poważnie uderzy w stosunki między naszymi państwami" - podkreślono.