Izrael kontynuuje akcję w Nablusie
Izraelska armia w poniedziałek - czwarty dzień z rzędu - kontynuowała operacje w palestyńskim
mieście Nablus na Zachodnim Brzegu Jordanu.
Nadal prowadzone są też przeszukiwania i aresztowania w obozie
uchodźców palestyńskich Balata pod Nablusem. Armia twierdzi, że
właśnie tam znajduje się ośrodek działalności ekstremistów,
organizujących zamachy samobójcze w Izraelu.
W niedzielę wieczorem w Balacie oddziały izraelskie wysadziły w powietrze dwa budynki na terenie obozu, w których znaleziono skład amunicji i środków wybuchowych.
Działania mediacyjne, podejmowane w ostatnich dniach na miejscu przez zagranicznych wysłanników, nie przyniosły żadnego skutku. Coraz mniej prawdopodobne wydaje się też zwołanie bliskowschodniej konferencji pokojowej, oczekiwanej w najbliższych tygodniach. W niedzielę intensywne rozmowy prowadził w Jerozolimie i Ramallah szef unijnej dyplomacji Javier Solana. Po serii spotkań, Solana oświadczył jednak, iż jego zdaniem do rokowań izraelsko- palestyńskich nie dojdzie wcześniej niż w drugiej połowie lipca.
W czasie weekendu rozmowy z przedstawicielami Izraela i Palestyńczyków prowadził też na miejscu zastępca sekretarza stanu USA William Burns. W poniedziałek do Izraela przybywa natomiast szef amerykańskiej Centralnej Agencji Wywiadowczej (CIA), George Tenet. Jego zadanie - twierdzą miarodajne koła amerykańskie - polegać będzie przede wszystkim na wsparciu działań palestyńskich w reformowaniu służb bezpieczeństwa Autonomii.(ck)