Izrael: Iran może zaatakować zagraniczne cele
Jerozolima ostrzegła w czwartkowy wieczór, że Teheran zamierza przeprowadzić zagraniczne ataki - między innymi w Gruzji czy Turcji. Ma być to odwet za zabójstwo czołowego naukowca odpowiedzialnego za irański program atomowy.
03.12.2020 | aktual.: 02.03.2022 17:26
Izraelskie biuro antyterrorystyczne przekazało w oświadczeniu cytowanym przez Reutera, że Teheran może przeprowadzać ataki w pobliskich krajach, w tym w Gruzji, Azerbejdżanie, Turcji, Zjednoczonych Emiratach Arabskich oraz Bahrajnie.
"W świetle ostatnich gróźb ze strony irańskich agentów oraz w świetle wcześniejszego zaangażowania irańskich agentów w ataki terrorystyczne w różnych krajach, istnieje obawa, że Iran będzie próbował działać w ten sposób przeciwko izraelskim celom" - czytamy w nocie agencji.
Reakcja Iranu ma być odpowiedzią na zabójstwo Mohsena Fakhrizadeha. Naukowiec nadzorował irański programu jądrowy "Amad" (Nadzieja). Wywiad izraelski twierdził, że badacz miał kontynuować swą misję mimo deklarowanego zamrożenia programu zbrojeń jądrowych w Iranie.
Do zamachu na naukowca doszło 27 listopada, gdy Fakhrizadeh przemieszczał się samochodem w pobliżu Teheranu. Doszło do eksplozji pojazdu, a następnie ostrzelano samochód z broni automatycznej. Ranny Fakhrizadeh został przewieziony do szpitala, gdzie zmarł.
W związku z groźbą ataku, Jerozolima ostrzega obywateli przed podróżami do Zjednoczonych Emiratów Arabskich i Bahrajnu, z którymi ostatnio nawiązano stosunki dyplomatyczne.