Izrael bierze odpowiedzialność za śmierć wolontariuszy, w tym Polaka

W wyniku izraelskiego nalotu na Strefę Gazy zginęło siedmiu wolontariuszy organizacji humanitarnej World Central Kitchen. Jedną z ofiar jest obywatel Polski Damian Soból.

IDF wzięło odpowiedzialność za atak. Armia wydała oświadczenie.

- W Gazie miało miejsce zdarzenie, które doprowadziło do tragicznej śmierci pracowników organizacji World Central Kitchen, którzy pełnili misję niesienia żywności potrzebującym. Jako armia zawodowa, przestrzegająca prawa międzynarodowego, jesteśmy zobowiązani do dokładnego i przejrzystego zbadania naszych działań - powiedział na nagraniu rzecznik IDF Daniel Hagari.

- Rozmawiałem z założycielem WCK, szefem kuchni Jose Andresem i złożyłem w imieniu IDF najgłębsze kondolencje rodzinom ofiar i całej organizacji World Central Kitchen. Wyrażamy także szczery żal wobec naszych sojuszników, którzy zrobili i nadal robią wszystko, aby pomagać potrzebującym. Szczegółowo badamy incydent, aby zrozumieć okoliczności tego, co się stało i jak do tego doszło - dodał Hagari.

- Przeprowadzimy dochodzenie, aby zbadać ten poważny incydent i wyciągnąć wnioski, aby zmniejszyć ryzyko powtórzenia się takich wypadków. Incydent zostanie zbadany przez mechanizm dochodzeniowy połączonych szefów sztabów, niezależny, profesjonalny i eksperci organ - zapewnił.

Podkreślił, że IDF współpracowało z WCK w realizacji jej misji humanitarnej. - Organizacja przybyła także z pomocą Izraelczykom po wydarzeniach październikowej masakry. Była jedną z pierwszych organizacji, która to zrobiła - mówił Hadari.

- Dotrzemy do sedna sprawy i w przejrzysty sposób udostępnimy społeczeństwu nasze ustalenia - podsumował.

Czytaj więcej:

Duda reaguje po śmierci Polaka w Gazie. "Tragedia ta musi zostać wyjaśniona"

Polak wśród ofiar ataku w Strefie Gazy. "Straciliśmy piękne życia"