Izba Dyscyplinarna SN. Wraca sprawa sędziego Igora Tulei
W poniedziałek Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego po raz zajęła się sprawą uchylenia immunitetu sędziemu Igorowi Tulei. Rozstrzygnięcie jednak nie zapadło. Przed sądem odbyła się demonstracja wsparcia dla sędziego.
05.10.2020 11:26
Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego po raz kolejny zajęła się immunitetem sędziego Igora Tulei. Posiedzenie było efektem zażalenia Prokuratury Krajowej na postanowienie o nieuchyleniu immunitetu sędziego.
Izba nie podjęła jednak w poniedziałek decyzji w tej sprawie. Zmienił się skład sędziowski i nowy jego członek nie zdążył zapoznać się z aktami. Posiedzenie odroczono do 22 października
Przypomnijmy, że sprawa dotyczy wydarzeń z grudnia 2017 r. Sędzia Sądu Okręgowego w Warszawie Igor Tuleya rozpoznawał wówczas zażalenie posłów opozycji na umorzenie przez prokuratora postępowania ws. przeniesienia w grudniu 2016 r. obrad Sejmu do Sali Kolumnowej. Taką decyzję podjął wówczas Marszałek Sejmu w reakcji na okupację mównicy przez opozycję, protestującą przeciw - ich zdaniem - bezpodstawnemu wykluczeniu przez marszałka z obrad posła Michała Szczerby. W Sali Kolumnowej przegłosowano m.in. budżet państwa.
Sędzia, na wniosek przedstawicieli mediów, zarządził jawność posiedzenia - czemu nie sprzeciwił się prokurator. Sąd uchylił decyzję o umorzeniu śledztwa i zwrócił sprawę prokuraturze. W uzasadnieniu tej decyzji sędzia ujawnił szczegóły rozbieżnych zeznań posłów PiS w całej sprawie. Potem zawiadomił też prokuraturę o przestępstwie złożenia przez nich fałszywych zeznań.
Prokuratura Krajowa się nie poddaje
Prokuratura Krajowa poinformowała, że zwróciła się do Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego o zgodę na pociągnięcie sędziego Igora Tulei do odpowiedzialności karnej (czyli o uchylenie jego immunitetu - bez czego sędzia nie może odpowiadać karnie). Powodem wniosku do Izby Dyscyplinarnej miało być nadużycie uprawnień przez sędziego, poprzez ujawnienie informacji osobie nieuprawnionej oraz naruszenie tajemnicy śledztwa.
W czerwcu Izba Dyscyplinarna SN orzekła, że sędziemu Igorowi Tulei nie można stawiać zarzutów za działanie na mocy prawa. - Sędzia był ustawowo uprawniony do wydania zarządzenia o jawności posiedzenia w przedmiocie rozpoznania zażalenia na postanowienie o umorzeniu śledztwa oraz do dopuszczenia do udziału w tym posiedzeniu przedstawicieli mediów - uzasadnił Sąd Najwyższy.
Igor Tuleya: to nie jest niezależny sąd
Sędzia Tuleya nie stawił się w czerwcu przed Izbą Dyscyplinarną SN. Także w poniedziałek nie wziął udziału w jej posiedzeniu. - Nie jest to niezależny sąd, w którym orzekają niezależni sędziowie - tłumaczył w rozmowie w portalem wyborcza.pl.
Przypomnijmy, że Trybunał Sprawiedliwości UE nakazał w kwietniu zawiesić stosowanie przepisów dotyczących właściwości Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego w sprawach dyscyplinarnych sędziów.