ŚwiatIwanow: koalicja jest odpowiedzialna za sprawy humanitarne

Iwanow: koalicja jest odpowiedzialna za sprawy humanitarne

Państwa koalicji antyirackiej są
odpowiedzialne za rozwiązanie kwestii humanitarnej w Iraku -
powiedział w piątek przebywający z wizytą w Tadżykistanie rosyjski
minister spraw zagranicznych Igor Iwanow.

Iwanow: koalicja jest odpowiedzialna za sprawy humanitarne

11.04.2003 | aktual.: 11.04.2003 13:19

Obraz
© Mała Irakijka z wodą (fot. AFP)

"Główną odpowiedzialność za rozwiązanie problemów humanitarnych w Iraku ponoszą siły koalicyjne. Wynika to bezpośrednio z przyjętej niedawno rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ nr 1472" - oświadczył szef rosyjskiej dyplomacji po posiedzeniu ministrów spraw zagranicznych Wspólnoty Niepodległych Państw (WNP).

Iwanow uznał, że Irak "w znacznym stopniu już przeżywa katastrofę humanitarną". W trakcie wojny rosyjskie MSZ bardzo często występowało z oświadczeniami przestrzegającymi przed humanitarnymi skutkami konfliktu.

Iwanow powiedział wcześniej dziennikarzom, że tylko ONZ ma pełnomocnictwa do dalszego rozwiązywania kwestii irackiej. "Nikt nie może podważać roli ONZ jako kluczowej i powszechnej organizacji, której zadaniem jest zapewnienie pokoju i bezpieczeństwa na świecie" - przypomniał szef rosyjskiej dyplomacji.

Według Iwanowa, ONZ dysponuje "wyjątkowymi pełnomocnictwami, jakimi nie dysponuje żadna inna organizacja międzynarodowa".

"Mamy nadzieję, że Narody Zjednoczone odegrają kluczową rolę, w szczególności w stabilizowaniu sytuacji w powojennym Iraku" - podkreślił Iwanow. Dodał, że szerokie uprawnienia ONZ winny być wykorzystane do jak najszybszego osiągnięcia uregulowania politycznego. "To właśnie przede wszystkim leży w interesie samego narodu irackiego i całego regionu" - akcentował Iwanow.

W Petersburgu w piątek po południu sprawa Iraku będzie przedmiotem spotkania przywódców Rosji, Niemiec i Francji. Jak wynika z zapowiedzi, Władimir Putin, Gerhard Schroeder i Jacques Chirac będą omawiać zarówno rolę ONZ w powojennym Iraku i sprawy odbudowy tego kraju ze zniszczeń wojennych, jak i perspektywy stosunków Rosji, Niemiec i Francji ze Stanami Zjednoczonymi.

Niemcy i Francja, podobnie jak Rosja, uważają, że to właśnie ONZ winna odegrać kluczową rolę w Iraku po zakończeniu działań wojennych. (jask)

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)