ITI zaprzecza: nie było związków z wywiadem
ITI zastrzega sobie prawo do podjęcia stosownych kroków prawnych "przeciw każdemu kto będzie naruszał dobre imię ITI".
Prezes zarządu grupy ITI Wojciech Kostrzewa zaprzeczył bezpodstawnym - jego zdaniem - zarzutom, jakie pojawiły się pod adresem grupy w raporcie weryfikacyjnym WSI.
ITI zastrzega też sobie prawo do podjęcia stosownych kroków prawnych "przeciw każdemu kto będzie naruszał dobre imię ITI".
- W związku z opublikowaniem w Raporcie z weryfikacji WSI szeregu nieprawdziwych informacji dotyczących Grupy ITI czuje się zmuszony do złożenia niniejszego oświadczenia.
Sformułowania zawarte w Raporcie dotyczące ITI sugerują współpracę naszej firmy z wywiadem wojskowym w roku 1987 lub 1988. Autorzy raportu opierają się przy tym na do niedawna tajnych zeznaniach tak niewiarygodnej osoby jak Grzegorza Żemka, składanych w trakcie procesu FOZZ.
W imieniu Grupy ITI oraz jej współwłaścicieli stanowczo protestuję przeciwko bezpodstawnym łączeniu ITI z działalnością wywiadu wojskowego PRL . Oświadczam, że nigdy nie mieliśmy agenturalnych kontaktów z wywiadem wojskowym PRL. Wspomniane zeznania G. Żemka będące podstawą insynuacji rozpowszechnianych w Raporcie z weryfikacji WSI roją się od kłamstw i nieścisłości. Warto podkreślić że oskarżony w sprawie karnej zgodnie z kodeksem postępowania karnego ma prawo milczenia lub do mówienia nieprawdy bez jakichkolwiek konsekwencji.
Informacje uderzające w dobre imię ITI opublikowane w Raporcie wpisują się w nurt ataków i insynuacji rozpowszechnianych ze szczególną aktywnością od października 2006 roku przez niektóre środowiska polityczne i najwyższych przedstawicieli rządu. Stanowczo zaprzeczamy wszystkim bezpodstawnym zarzutom i żądamy natychmiastowego zaprzestania takich działań. Zastrzegamy sobie podjęcie stosownych kroków prawnych przeciw każdemu kto będzie naruszał dobre imię ITI - napisał Wojciech Kostrzewa, Prezes Zarządu Grupy ITI w oświadczeniu przesłanym do portalu Wirtualnemedia.pl.
W raporcie z weryfikacji WSI napisano m.in., że wywiad "podejmował wysiłki powołania firmy telewizyjnej". Celem powołania tego rodzaju firmy "miało być ułatwienie plasowania agentury na zachodzie". W raporcie napisano, że związany z WSI dyrektor generalny Funduszu Obsługi Zadłużenia Zagranicznego Grzegorz Żemek miał podjąć na zlecenie wywiadu rozmowy w tej sprawie z firmą ITI i reprezentującymi ją Janem Wejchertem i Mariuszem Walterem.