Załamanie frontu. Niepokojąca analiza Amerykanów
Amerykańscy obserwatorzy z Instytutu Studiów nad Wojną prześwietlili najnowszą sytuację na ukraińskim froncie. Według tych analiz doszło do zajęcia przez Rosjan terenów na północny zachód od Awdijwki, miasta we wschodniej części Ukrainy, w obwodzie donieckim. Według oceny ekspertów z ISW jest jednak mało prawdopodobne, aby siły rosyjskie mogły tu pozostać, organizując trwałą okupację tego obszaru.
29.04.2024 | aktual.: 29.04.2024 10:08
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Rosyjskie dowództwo wyparło siły ukraińskie z Awdijiwki. Teraz Rosjanie, jak oceniają eksperci z ISW, staną przed sporym dylematem. Mogą kontynuować natarcia na zachód w kierunku celu operacyjnego w Pokrowsku lub też podjąć próby skierowania się na północ w celu przeprowadzenia ewentualnych uzupełniających operacji ofensywnych wokół Chasiowego Jaru.
Jak podaje najnowszy raport ISW, rosyjskie sukcesy w okolicach Awdijwki zmusiły siły ukraińskie do wycofania się z innych ograniczonych pozycji taktycznych wzdłuż linii frontu na zachód od tego miasta. Jednak te ruchy nie dały jeszcze pełnego taktycznego zwycięstwa siłom Kremla. Jest mało prawdopodobne, aby siły rosyjskie mogły w najbliższej perspektywie stworzyć tu trwałą linię frontu - analizują Amerykanie.
Naczelny dowódca Ukrainy, generał pułkownik Oleksandr Syrski, poinformował w niedzielę, że siły ukraińskie wycofały się z Berdyczowa na północnym zachodzie od Awdijiwki i Siemionówki. Syrski przyznał, że siły rosyjskie rozmieściły do czterech brygad w rejonie Ocheretyne.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Teraz, jak podał raport ISW, siły ukraińskie wysyłają na misję elementy brygad w celu ustabilizowania sytuacji w kierunku Awdijiwki. Przybycie odtworzonych posiłków ukraińskich prawdopodobnie pozwoli siłom ukraińskim spowolnić rosyjskie zyski taktyczne i być może ustabilizować front.
Sytuacja wokół Awdijiwki. Ukraina wyparta, ale nie ma szans na utrzymanie pozycji przez Rosję
Siły ukraińskie zmagają się z ogromnymi niedoborami zasobów militarnych. Według doniesień brakuje nie tylko amunicji, ale przede wszystkim ludzi. Te dysproporcje na froncie to główny powód postępów osiąganych przez rosyjskich żołnierzy.
Jednak Rosjanie będą musieli dokonać wyboru. Albo skierują natarcie na zachód Pokrowska, co - jak wyśledził ukraiński wywiad - było zaplanowane wcześniej, albo podejmą próby skierowania się na północ i umocnienia swoich pozycji w pobliżu Chasiowa Jaru.
Czytaj też: Rosjanie się przebili. Ciężkie walki w Donbasie
Armia Putina może wybrać jeszcze inną opcję. Siły rosyjskie, według ISW, mogłyby podjąć decyzję o przemieszczeniu się na północ od Ocheretyne wzdłuż autostrady H-20, łączącej Donieck z Kostantyniwką.
Siły rosyjskie od dawna dążyły do zajęcia czterech głównych miast tworzących pas fortecy w obwodzie donieckim (Słowiańsk, Kramatorsk, Drużkiwka i Kostyantyniwka). Ale jednocześnie miejscowość Chasiow Jar ma znaczenie operacyjne, ponieważ zapewniłby siłom rosyjskim bazę wypadową do rozpoczęcia dalszych działań ofensywnych.
Źródło: Institute Study of War