Islamski Dżihad grozi zemstą po zabiciu trzech bojowników
Islamski Dżihad zagroził w poniedziałek
późnym wieczorem zemstą wobec Izraela, gdy trzej palestyńscy
bojownicy zginęli w następstwie wybuchu samochodu, trafionego
izraelskim pociskiem w północnej części Strefy Gazy.
Jeden z przywódców Islamskiego Dżihadu w Strefie Gazy Chaled al-Batch oznajmił, że rząd izraelski poniesie konsekwencje tej akcji.
W samochód trafił w poniedziałek izraelski pocisk rakietowy. Dwóch jadących nim mężczyzn zginęło na miejscu, trzeci znajduje się w stanie śmierci klinicznej.
Według agencji AFP, wśród zabitych jest jeden z lokalnych dowódców Dżihadu, którego Izrael obciąża odpowiedzialnością za ataki rakietowe na swoje terytorium, dokonane w ostatnich tygodniach.
Izrael wznowił akcje likwidacji aktywistów palestyńskich po samobójczym zamachu bombowym, w którym 5 grudnia zginęło pięciu Izraelczyków.